Szef ZDiUM-u poinformował o tym radnych na ostatniej sesji Rady Miasta. Jego zdaniem spółka ze stuprocentowym udziałem miasta niewłaściwie dba o infrastrukturę i stosuje pewne wybiegi, by nie naprawiać nawierzchni. - Moje służby sytuację kontrolują na bieżąco. Nie chcę wywoływać wilka z lasu, ale Wodociągi Piotrkowskie są największym dewastatorem nawierzchni w Piotrkowie. Mówiłem to panu prezesowi Rżankowi wielokrotnie. Niektóre prace zgłaszane są pod hasłem „usuwanie awarii”. Ja mam dokumenty na tę okoliczność. Jak może być usuwana awaria, w momencie, gdy jest dokumentacja na wykonanie przyłącza wodociągowego. Gdzie jest ta awaria? – pyta dyrektor Byczyński.
Takich zastrzeżeń dyrektor ZDiUM-u nie ma np. do gazowników, którzy jego zdaniem po wykonaniu prac ziemnych naprawiają drogi wzorowo.
(Strefa FM)
- Budowa domu bez pozwolenia?
- Sprzedajesz alkohol? Masz czas do końca stycznia na złożenie oświadczenia
- Wzrośnie płaca minimalna
- Ożywić wieś, wyżywić miasto - starosta w Strefie FM
- PUP: Aktywizują bezrobotnych na różne sposoby
- Ile za węgiel?
- Spadła liczba bezrobotnych
- Złoty medal dla Sulimaru
- U Haeringa będzie pracować ponad 2 tysiące osób