Krzysztof Kowalewski na spotkaniu z piotrkowską publicznością

Wtorek, 30 maja 201718
Ceniony i powszechnie lubiany przez publiczność aktor, Krzysztof Kowalewski, gościł w poniedziałek, 29 maja, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Piotrkowie. Przybyli na spotkanie z aktorem piotrkowianie mogli posłuchać jego barwnych opowieści, między innymi o słynnym panu Sułku, w którego wcielał się na radiowej antenie przez ponad 40 lat. Krzysztof Kowalewski w drugiej połowie lat 80. dwukrotnie pracował na planie filmowym w Piotrkowie.

Ładuję galerię...

Roch Kowalski, Michał Roman, Tadeusz Krzakoski, kierownik Hochwander, co to na plan filmowy „przyszedł z kobitom i szpanuje” czy pan Sułek to tylko niektóre z ponad tysiąca ról, jakie zagrał w filmie, teatrze i na antenie Polskiego Radia Krzysztof Kowalewski. Ten ceniony przez recenzentów i uwielbiany przez publiczność aktor gościł w poniedziałek, 29 maja, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Piotrkowie. Przyczynkiem do wizyty w piotrkowskiej książnicy była w wydana w 2014 roku biografia artysty zatytułowana „Taka zabawna historia”. Spotkanie aktora z publicznością poprowadził Juliusz Ćwieluch, współautor wspomnianej publikacji.

 – Wybór mojego zawodu nastąpił z rozpaczy, bo nie wiedziałem co w ogóle ze sobą zrobić po maturze, przyjaciele i koledzy wiedzieli, jakie kierunki podejmą w przyszłości, a ja byłem bez żadnego pomysłu. Ponieważ moja matka była aktorką pomyślałem, że pójdę po najniższej linii oporu, że zostanę aktorem. I sobie dogodziłem (śmiech) – mówił podczas spotkania, z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru, Krzysztof Kowalewski.

 Przybyli na spotkanie z aktorem piotrkowianie mogli posłuchać jego barwnych opowieści, między innymi o wspomnianym panu Sułku, w którego wcielał się na radiowej antenie przez ponad 40 lat, pracy na planach filmowych, czy anegdot z życia prywatnego.

 Warto jeszcze dodać, że Krzysztof Kowalewski w drugiej połowie lat 80. dwukrotnie pracował na planie filmowym w Piotrkowie. Były to komedie „Misja specjalna” i „Nowy Jork czwarta rano”. Był również jednym z bohaterów serialu dla młodzieży „Janka”, do którego w 1989 roku zdjęcia powstały na Podklasztorzu w pobliskim Sulejowie. – Rzeczywiście kręciłem tutaj, ale „Misji...” jakoś specjalnie nie pamiętam, „Nowy Jork...” zapadł mi bardziej w pamięć, bo zdjęcia realizowaliśmy przed budynkiem piotrkowskiego więzienia… – wspominał aktor.

 
Na wywiad z Krzysztofem Kowalewskim w imieniu Pawła Kwiatkowskiego zapraszamy do radia Strefa FM.

 


Tekst i foto: Agawa


Zainteresował temat?

6

3


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

mik ~mik (Gość)08.06.2017 15:52

Troszkę "herbaty" z termosu trzeba wypić, żeby złapać taką cerę i worki pod oczami.

11


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)30.05.2017 22:33

Roztył się niemiłosiernie (a propos, pamiętacie w jakim filmie powiedział "Ja miałbym się ożenić z tym roztytym baleronem?!"?), ale bardzo go lubię oglądać w filmach. Jeden z najlepszych i najlepiej rozpoznawalnych polskich aktorów. Niech nam żyje i gra jak najdłużej!

41


loko ~loko (Gość)31.05.2017 23:00

Aktor dobry, nie bardzo dobry ,ale jedne roli nie potrafił zagrać .
Grał a może nadal gra rolę wyborcy peło i grał wyborcę popierającego kandydata Bronisława K. ale niestety nie zapamiętał tekstu i nie potrafił zaragumentować dlaczego go popiera ...

69


Jacek Sokalski ~Jacek Sokalski (Gość)30.05.2017 09:23

Bardzo sympatyczne spotkanie

89


Mia ~Mia (Gość)30.05.2017 10:23

Pan Kowalewski z szacunku wzajemnego - my dla niego, on dla nas - mógłby zadbać trochę o swoją fizjonomię, bo fryzjerów i nożyczek w Polsce nie brakuje, a to, że jest aktorem, to nie znaczy, że ma wyglądać jak wczorajszy, który zwlókł się dopiero z wyra.

266


Zanzi ~Zanzi (Gość)31.05.2017 08:14

Czy będzie tył i nie dbał o cerę, czy będzie zadbany picuś, i tak jest jednym z moich ulubionych polskich aktorów :)

74


Kidler ~Kidler (Gość)30.05.2017 17:52

Ciekaw jestem czy wyprowadził na prostą szpital?

41


pijak ~pijak (Gość)30.05.2017 15:52

Ja tak wyglądam po tygodniowym maratonie.

130


uhuhu ~uhuhu (Gość)30.05.2017 10:54

Zagłoba jak się patrzy :))

64


Lena ~Lena (Gość)30.05.2017 09:46

Pan Krzysztof Kowalewski to wspaniała osobowość, aktor z powołania, jest sobą, niewielu aktorom udaje się zagrać swoje role, przekonując widzów, że gra się kogoś innego, a tak naprawdę gra się tylko samego siebie...
Jedyna uwaga- sposób prowadzenia i pytania niestety nie przekonały mnie, uważam, że niektóre były nie na miejscu i bezcelowe...
Wyrazy podziękowania Organizatorowi za zaproszenie i spotkania autorskie....odrobina kultury...oby więcej podobnych spotkań..
Spotkanie

128


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat