Aby wyciąć katalizator wystarczy kilka minut. Straty dla kierowcy to w najlepszym wypadku kilkaset złotych. W Piotrkowie policja odnotowała już kilka przypadków kradzieży katalizatorów. - W dwóch przypadkach postępowania prowadzone w tej sprawie zostały umorzone z uwagi na niewykrycie sprawców kradzieży. W pozostałych pięciu przypadkach, z uwagi na tymczasowo aresztowanych na terenie Częstochowy, którzy popełnili także podobne czyny na naszym terenie, 5 spraw dołączono do postępowania prowadzonego przez częstochowską policję – informuje Ewa Drożdż z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Okazuje się, że złodzieje na swoim koncie mają całkiem sporo podobnych zdarzeń. - Łącznie te osoby usłyszały zarzuty ok. 30 czynów polegających na wycinaniu katalizatorów z samochodów i sprzedawaniu ich po znacznie zaniżonej cenie - mówi podinspektor Joanna Lazar z biura prasowego KMP w Częstochowie.
Na szczęście w niektórych modelach samochodów można zainstalować dodatkowe osłony nieco lepiej zabezpieczające katalizatory przed kradzieżą.