- Problem trwa od lat, wiele organizacji pozarządowych zajmowało się tym tematem. Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć film, gdzie pokazano, jak naprawdę wygląda los zwierząt na fermie futerkowej – mówiła w piątek na antenie Strefy FM Grażyna Fałek. - Czy okrucieństwo i zabijanie zwierząt można usprawiedliwić potrzebą zaspokojenia naszych przyjemności? Oczywiście problem cierpienia zwierząt nie dotyczy tylko tych futerkowych. Dla nas, jako organizacji pozarządowej, bardzo ważne jest, by ograniczyć to okrucieństwo, czyli po prostu zlikwidować te hodowle. Przecież nie musimy chodzić w futrach, zimy nie są aż tak ciężkie. Oglądamy ubrania w sklepie, głaszczemy miękkie, miłe w dotyku futro wiszące na wieszaku, nie zdając sobie sprawy, jakim cierpieniem okupione jest jego wyprodukowanie. Są inne materiały, które mogą nas ochronić przed mrozami. Ja, nasze Towarzystwo i z pewnością wiele innych organizacji w Polsce, bardzo cieszymy się, że taka ustawa, chroniąca zwierzęta, może wejść w życie. Nareszcie!
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, utworzenie rady ds. zwierząt przy ministerstwie rolnictwa - przewiduje projekt ustawy autorstwa PiS, dotyczący zwiększenia ochrony zwierząt. Jak podała „Gazeta Prawna”, we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że w Polsce trzeba wprowadzić nowy porządek prawny dotyczący ochrony zwierząt. - Jest gotowy projekt ustawy, liczymy na ponadpartyjne poparcie - podkreślił na konferencji prasowej. Jak mówił, w Polsce trzeba wprowadzić zupełnie nowy porządek prawny, jeśli chodzi o ochronę zwierząt. - Względy, które za tym przemawiają, mają charakter humanitarny, ale jest także jeszcze jeden wzgląd - w Polsce bardzo często mówi się o europeizacji, że Polska powinna być jak Europa. To czasem jest celne, a czasem nie warto się wzorować na państwach, które leżą na zachód od naszych granic. Ale na pewno to jest celne, jeśli mówimy o tym, żeby w Polsce humanitarne standardy odnoszące się do zwierząt były nie gorsze, a nawet może lepsze jeszcze niż w krajach na zachód od naszej granicy – wyjaśnił. Jak zaznaczył prezes PiS, przyszedł moment, gdy można się "tym w końcu na poważnie zająć". Projekt ustawy zakłada przede wszystkim wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych w celu pozyskania z nich futer, z wyjątkiem królika.
Dziś (11 września) projekt ustawy trafił do Sejmu.
(źródło: Gazeta Prawna)