Kolejna awantura o mediatekę

Środa, 28 czerwca 201769
Jak można się było domyślić, ostatnią przed wakacyjną przerwą sesję Rady Miasta Piotrkowa zdominowała inwestycja pod nazwą „budowa mediateki”. Dyskusja na ten temat trwała prawie dwie godziny. Emocje wzbudził fakt zwiększenia zaplanowanych środków na ten cel – do 35 mln zł.

Ładuję galerię...

Sprawy związane z mediateką znalazły się w projekcie uchwały o zmianach w Wieloletniej Prognozie Finansowej Piotrkowa. Urzędnicy chcieli zwiększyć wydatki na budowę nowej siedziby dla Miejskiej Biblioteki Publicznej o 7 mln 250 tys. zł, łączne nakłady finansowe na ten cel wyniosłyby więc ponad 35 mln (prawie 14 mln w 2017 i ponad 20 mln w 2018 r.).

 

Powód? Rozstrzygnięto przetarg na wykonanie budowy. Zgłosiło się 5 firm. Okazało się, że najniższa oferta przekroczyła kwotę, jaką miasto zaplanowało na ten cel.

W ławach opozycji zawrzało, tym bardziej, że część radnych od miesięcy krytykuje projekt budowy mediateki w takiej formie, jak zaproponowały władze miasta.

 

Radna Marlena Wężyk-Głowacka pytała m.in. o to, czy w kwocie 35 mln znajdą się również pieniądze na wyposażenie nowego budynku, a także o to, co się stanie, kiedy konieczne będzie przeprowadzenie prac archeologicznych.

- W tej kwocie mieści się wyposażenie stałe – odpowiadała Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów. - Tzn. regały przesuwne, recepcja, wyposażenie toalet, wyposażenie kawiarenki. Nie ma w tej kwocie wyposażenia ruchomego, celowo wyrzuciliśmy to z przetargu, ponieważ kwestia ta dotyczy innego rodzaju wykonawców. Poza tym dyrektor biblioteki prosiła, by nad wyposażeniem jeszcze się zastanowić.

Jak dodała dyrektor Majczyna, wyposażenie ruchome mediateki ma kosztować ok. 1,5 mln zł.

 

Jeśli zaś chodzi o prace archeologiczne (budynek powstanie na placu Pofranciszkańskim), to urzędnicy przewidzieli (w kwocie 35 mln) taką ewentualność.

 

Prezydent miasta z kolei wyjaśniał, że pierwotna kwota przeznaczona na inwestycję, czyli 26 mln zł, zapisywana była w Wieloletniej Prognozie Finansowej przez 2 ostatnie lata, konieczna była więc jej aktualizacja, a więc zwiększenie środków, tym bardziej, że – jak podkreślił Krzysztof Chojniak – na rynku budowlanym dyktują dziś warunki wykonawcy a nie inwestorzy.

 

Głos wielokrotnie zabierali jeszcze radni Piotr Gajda, Krzysztof Kozłowski i Tomasz Sokalski – wszyscy nie zostawili suchej nitki na planach miasta dotyczących mediateki. - Jetem przeciwnikiem szaleńczych inwestycji. Pewnie, że każda inwestycja się uda, bo miasto ma pieniądze, zaciągnie kredyty. Co to za sztuka? Pytanie, czy to jest nam potrzebne – mówił radny K. Kozłowski. - Ta inwestycja jest naszemu miastu zbędna.

Radny miał również pretensje, że władze miasta nie skonsultowały z mieszkańcami potrzeby budowy mediateki. - Ja z mieszkańcami rozmawiam codziennie. Wszyscy zachodzą w głowę, komu to jest potrzebne! - dodał Kozłowski.

 

Ostatecznie uchwala o WPI (a więc również o zwiększeniu środków na mediatekę) zyskała poparcie większości Rady – 12 głosów za, 8 przeciwnych, 1 radny wstrzymał się od głosu.

 

Mamy też pozytywne wiadomości. Po kilku miesiącach nieobecności Szymon Miazek cały i zdrowy dołączył do kolegów i koleżanek z Rady Miasta.


Zainteresował temat?

3

2


Zobacz również

Komentarze (69)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ooo ~ooo (Gość)28.06.2017 13:15

Panie Szymonie, świetnie Pana widzieć :)

234


500-set ~500-set (Gość)28.06.2017 19:54

Owszem biblioteka jest potrzebna ale nie za takie pieniądze jest kilka budynków w Piotrkowie które można adoptować na tom działalność .Krzysiek jesteśmy z tobą brawo !!!

70


97-300 97-300ranga28.06.2017 19:49

To tylko plankton robi zadymę aby zaistnieć choć na chwilę w mediach.

55


sceptyk ~sceptyk (Gość)28.06.2017 19:00

Mediateka czy jak ją tam zwą miastu byłaby potrzebna, gdyby nie fakt, że za te pieniądze można by było wreszcie zacząć modernizację ciepłowni miejskiej.
Ja chciałbym mieć zimą ciepło w mieszkaniu, a wtedy z przyjemnością przeczytam sobie książkę, niekoniecznie wybraną w biblio(mega)tece.

70


nowaki ~nowaki (Gość)28.06.2017 14:22

Radna Marlena to chyba ostatni radny opozycyjny. Wszyscy się sprzedali Chojniakowi (dla tych, co niepamięć mają PiS wysadził Krzysia na prezydenta).

127


historyk ~historyk (Gość)28.06.2017 17:24

Wszyscy zachodzą w głowę, komu biblioteka jest potrzebna którą wymyślił lub poparł do realizacji przed laty radny Kozłowski a teraz O TYM FAKCIE ZAPOMNIAŁ i sieje zamieszanie na fali opozycyjnej, bezsensownej krytyki . Jak tu żyć z takim radnym a co ma robić z nimi taki prezydent. Radny niby opozycji a prezydent niby z partii rządzącej niby walczą niby ze sobą ale po co, kto to odgadnie.

54


dioptaz ~dioptaz (Gość)28.06.2017 17:22

cieszę się, że Pan Miazek już zdrowy.Super Szymon

92


nauczony doświadczeniem ~nauczony doświadczeniem (Gość)28.06.2017 14:26

Niech budują, niech zaciągają pożyczki pod zastaw i niech piastują zajmowane kierownicze stanowiska w urzędzie miasta i miejskich spółkach aż do śmierci. Zawsze kiedyś odejdą a długi pozostawią swoim następcom. Nie ma się co martwić. Nauczycielom i lekarzom zawsze było i jest za mało.

131


prezes ~prezes (Gość)28.06.2017 16:59

Pan Kozłowski wpada na genialny pomysł że biblioteka jest nie potrzebna miastu, nikt nie konsultował z mieszkańcami potrzebę jej budowy to jakim cudem od wielu lat biblioteka była przygotowana do realizacji przez miasto a za tym niewątpliwie przy współudziale radnych (inaczej się chyba nie da?) a może radny Kozłowski nie wie co się w mieście dzieje (może tu nie mieszka?) tylko specjalizuje się w tworzeniu bezsensownych awantur.

23


Po studiach ~Po studiach (Gość)28.06.2017 16:05

Co to za ograniczona rada u której wzbudza emocje fakt wzrostu kosztów realizacji inwestycji, przecież to jest normalna kolei rzeczy, kto ma pokryć wzrost kosztów w kraju (wykonawca?, krasnoludki?) jak nie inwestor przecież zawsze tak postępował Pan Kozłowski jak w TBS naprawiał dachy a teraz nagle o tym zapomniał bo został radnym. Może wytłumaczył by elektoratowi skąd u niego taka zmiana spojrzenia na temat wzrostu cen.

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat