Koci dzień na UJK

Strefa FM Wtorek, 23 lutego 201633
Nietypowe zajęcia w piotrkowskiej Filii UJK. Zamiast studentów - najmłodsi mieszkańcy miasta, a tematem zajęć były koty.

Ładuję galerię...

Mali piotrkowianie mogli poznać tajniki opiekowania się kotami i zobaczyć rozmaite akcesoria służące do pielęgnacji i zabawy ze zwierzęciem, a przede wszystkim poznać kota Leona. Zajęcia poprowadzili przedstawiciele piotrkowskiej fundacji Miasto Kotów. - Jesteśmy zapraszani tutaj, aby przybliżyć zwyczaje kotów oraz pokazać, czym zajmuje się nasza fundacja. W okresie ferii uczelnia jest pusta i warto wykorzystać tę okazję, aby zaprosić na zajęcia najmłodszych piotrkowian. Dzieci reagują bardzo żywiołowo, wiedzą, że będzie spotkanie ze zwierzęciem i to jest taki wabik dla nich. Często dzieci nie mają kontaktu ze zwierzętami, a takie spotkanie jest doskonałą okazją do poznania kocich zwyczajów - mówiła Dagmara Roszkowska, prezes zarządu fundacji Miasto Kotów.

Zainteresował temat?

9

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (33)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

bolubie ~bolubie (Gość)23.02.2016 20:45

najlatwiej usiasc przed kompem i wysmiac ludzi, ktorym chce sie cos robić. nie ma co, pozazdroscic inwencji! Gratulacje za pomysl warsztatow dla najmlodszych - oby więcej takich DARMOWYCH zajec!

180


Kociara ~Kociara (Gość)23.02.2016 20:21

Koty z FMK tez kiedys byly chore, bezodmne, zapchlone, tylko ktos potrafil sie nimi zajac. A teraz przynajmniej az milo takiego kota podsunac dziecu do pogladskania

160


piotrkowianin1 ~piotrkowianin1 (Gość)23.02.2016 19:29

No ludzie, trzymajcie mnie! "Kot uczestniczący w zajęciach jest poddany socjalizacji i wchodzi w interakcje" - co to za bełkot? Dzieci bawiły się z kotem i tyle. Mogli dać tytuł "dzieci głaskały kota na uniwersytecie" co byłoby najbardziej zgodne z prawdą.

38


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)23.02.2016 17:38

Hmmm... aż JEDNEGO KOTA udało się sprowadzić, do tego siłą, na smyczy...
Czyżby koty wolały inaczej spędzać czas? ;)

kotek.jpg

38


dziwik ~dziwik (Gość)23.02.2016 17:42

Fakt. dziwne miejsce na takie spotkanie.

27


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat