Karetki zwolnią, jadąc do pacjenta?

Dziennik Łódzki Piątek, 27 czerwca 20086
Od 1 lipca oczekiwanie na karetkę pogotowia może przedłużyć się do kilku godzin. Ratownicy medyczni, skupieni w Krajowym Związku Zawodowym Pracowników Ratownictwa Medycznego z siedzibą w Piotrkowie, zapowiadają przystąpienie do strajku włoskiego.
www.dziennik.lodz.plwww.dziennik.lodz.pl
Grożą, że będą nagminnie wzywać straż i policję do znoszenia pacjentów. Wizyty u chorych zamiast np. 15 minut, będą trwały godzinę. W tym czasie ratownicy wykonywaliby wszystkie możliwe badania. Jeśli dojdzie do strajku włoskiego, kierowcy karetek, jeździliby zgodnie z przepisami ruchu , rezygnując z uprawnień pojazdu uprzywilejowanego.

Robert Szulc, przewodniczący KZZ PRM zastrzega, że nie doszłoby do zaostrzenia akcji protestacyjnej, gdyby Ministerstwo Zdrowia spełniło ich postulaty.
Związkowcy domagają się podwyżek niemal o 100 proc., większych nakładów na system ratownictwa medycznego i wcześniejszych emerytur.

Postulaty te przedstawili 11 czerwca w Ministerstwie Zdrowia. Podsekretarz stanu Marek Twardowski zapewnił wtedy ratowników, że resort podjął działania, które doprowadzą do spełnienia postulatów dotyczących wynagrodzeń w 2009 r., a sprawa została przekazana do Ministerstwa Finansów.

-Ratownicy związkowcy nie sygnalizowali zamiaru rozpoczęcia akcji protestacyjnej, a spotkanie było jednym z ich postulatów, który został spełniony - tłumaczy rzecznik resortu Jakub Gołąb i zapewnia: - Jesteśmy otwarci na dialog.

Skala protestu może być jednak mniejsza, niż wydawało się to jeszcze tydzień temu, bo do akcji nie przystąpi Krajowa Sekcja NSZZ "Solidarność" Pogotowia Ratunkowego i Ratowników Medycznych. Ten związek skupia ok. 60 proc. wszystkich ratowników. -Spotkaliśmy się z minister Ewą Kopacz, rozmowy będą kontynuowane w piątek, widzimy światełko w tunelu - mówi Jacek Szark, przewodniczący związku. Zapewnia, że nawet jeśli związkowcy z KZZ PRM zaostrzą protest, "S" ich nie poprze.

Związkowcy z KZZ PRM, którzy już oflagowali karetki, liczą, że do strajku włoskiego nie dojdzie. Wprawdzie nie zostali zaproszeni do wspólnych rozmów z minister zdrowia, a spotkanie w Kancelarii Prezydenta RP niewiele dało, to ostatniej szansy upatrują w politykach PO, z którymi spotkali się wczoraj, ale mają jeszcze kontynuować rozmowy.

Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ABC ~ABC (Gość)21.01.2014 12:55

Takie pomysły może mieć tylko pan Sz...c.

00


anonimek ~anonimek (Gość)29.03.2009 14:33

apetyt rośnie w miarę jedzenia. To już przesada każdy chce zarabiać coraz więcej i myśli, że jest jedyną grupą zawodową. zwykły egoizm- czemu nie wesprzecie pracowników supermarketów , którzy zarabiają 3 razy mniej

00


anonim ~anonim (Gość)30.06.2008 11:34

A może ten straj włoski to szansa ocalenia niejednaego życia. Wszak może karetką jedzie właśnie jakiś łowca skór. Pamiętajcie o tym.

00


 potencjalna poszkodowana ~ potencjalna poszkodowana (Gość)29.06.2008 19:00

to człowiek ma cierpieć o zgrozo ..umierać a pogotowie ma czas ...?? czemu przez nasz nieudolny rząd mają cierpieć zwykli obywatele ?? przestańcie leczyć tych darmozjadów sejmowych może co /???

00


miejscowy ~miejscowy (Gość)28.06.2008 00:29

"Polska to jest taka dziwna kraj" nic tu nie działa tak jak powinno. Ludzkie życie przegrywa z chciwością... dlaczego? :(

00


broda ~broda (Gość)27.06.2008 15:03

To już chyba przegięcie "pały"

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat