Kampania nie będzie agresywna?

Tydzień Trybunalski Czwartek, 14 stycznia 201029
- Dzisiaj z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jestem lepiej przygotowany do prezydentury aniżeli 3 lata temu – mówi radny Andrzej Czapla, potencjalny kandydat na prezydent Piotrkowa w zbliżających się wyborach. Robi się coraz goręcej. Ugrupowania polityczne lada moment ogłoszą, kogo wystawią w tegorocznych wyborach na prezydenta Piotrkowa.
Kampania nie będzie agresywna?

 Choć nikt jeszcze oficjalnie i w 100-procentach nie zagwarantował swego udziału w wyścigu, “Tydzień Trybunalski” już dziś prognozuje, że w ostatecznej rozgrywce będziemy mieli powtórkę z 2006 roku, czyli starcie Chojniak - Czapla.

Przypomnijmy, że wówczas Krzysztof Chojniak pokonał Andrzeja Czaplę różnicą 505 głosów. O tym, co zadecydowało o takim wyniku i czym różnić się będzie tegoroczna kampania wyborcza, rozmawiamy z radnym Platformy Obywatelskiej Andrzejem Czaplą.

 

Z porażki sprzed kilku lat wyciągnął wnioski i zapowiada zmianę strategii, jeśli chodzi o kampanię wyborczą. - Znajomi, przyjaciele, rodzina mówili: to zrobiłeś źle, tamto zrobiłeś źle, a można było inaczej. Z kolei, kiedy pytam inną osobę, to mówi, że to był bardzo dobry ruch. Opinie były często przeciwstawne. Z wniosków, do których sam doszedłem wynika, że rozmowa w studio Strefy FM, gdzie w sposób bardzo emocjonalny starałem się pokazać ujemne cechy kontrkandydata, wyszła w sposób zbyt konfrontacyjny. To sobie mogę wyrzucić, to nie było potrzebne, bo bardziej trzeba eksponować swoje dobre strony aniżeli krytykować przeciwnika. A przecież przeciwnik jaki jest, to mieszkańcy przecież widzą. Trzeba pokazywać swoje doświadczenie, swoje umiejętności - mówi Czapla.

 

Potencjalny kandydat na prezydenta podkreśla, że zarówno on, jak i Krzysztof Chojniak przez ostatnie 3 lata z pewnością nabrali doświadczenia i dziś są z pewnością lepiej przygotowani do pełnienia najważniejszej funkcji w mieście. Podczas prezydentury obecnego włodarza miasta radny Czapla dał się poznać jako osoba często krytykująca poczynania prezydenta. - Potrafię spojrzeć z dystansu na ten okres. Być może wtedy za bardzo przywiązywałem wagę do szczegółów. Myślę, że również prezydent Chojniak 3 lata temu nie miał tego doświadczenia. Wcześniej, jako wiceprezydent, poruszał się w obszarze spraw społecznych, oświaty, edukacji. Nie zajmował się inwestycjami, dlatego potem doszło do kilku wpadek, jak chociażby ten sławny murek lub to, że wydano ponad 1 mln na dokumentację biblioteki, a "zapomniano" złożyć wniosek o jej dofinansowanie zę środków unijnych. To jest przykład błędów, które prezydent popełnił, a wynikających właśnie z braku doświadczenia. Ja na miejscu pana prezydenta, kiedy zorientowałbym się, że ten murek ma wyglądać tak a nie inaczej, po prostu przerwałbym prace - mówi radny PO.

 

Czapla, mimo krytyki poczynań prezydenta Chojniaka zapewnia, że tegoroczna kampania wyborcza nie będzie agresywna, a raczej podkreślająca dobre strony zarówno swoje, jak i przeciwnika. Jednak po pytaniu zadanym radnemu PO o dobre strony prezydentury obecnego włodarza miasta Andrzej Czapla zawiesza głos...

 

więcej w najnowszym numerze (2)  "Tygodnia Trybunalskiego"

Aleksandra Stańczyk

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (29)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

filozof ~filozof (Gość)20.01.2010 20:34

Prezydent żeby wygrać 2 kadencję musi COŚ zrobić w 1
Ponieważ nie ma 3 więc w 2 NIC nie musi robić
Nikogo nie wybierajcie na 2 kadencję
Nowy zawsze będzie lepszy

00


cóż ~cóż (Gość)17.01.2010 21:59

Powiat ziemski piotrkowski znacznie lepiej radzi sobie z pozyskiwaniem unijnych pieniędzy niż powiat grodzki (czyli Piotrków Trybunalski). Nawet mniejsze od Piotrkowa miasta wystartowały z sukcesem po unijne środki. Tu nie chodzi o to czy dostali (choć w dużej mierze tak), ale o to, że składały wnioski o takie pieniądze. Piotrkowskiemu powiatowi grodzkiemu jakoś mało się chciało i mało ma. Wstyd.

00


zet ~zet (Gość)17.01.2010 20:08

"lolo" napisał(a):
Chojniak nie jest nadzwyczajny, trafił w dobry moment programowania (czytaj finansowania) unijnego i miał już rozpoczęte wcześniej projekty np: oczyszczalnia, trakt wielu kultur i inne. Fokus też mu się trafił - ma chlop farta. Ciekawe jak długo.


o własnie. trafiło mu sie a nie załatwił. to co sam miał ząłatwiac nie wyszło. chociazby biblioteka

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga17.01.2010 18:56

"real" napisał(a):
Niech dba jak do tej pory , a moze jeszcze lepiej, o interesy miasta , a nie jak inni o partyjne. rzucając PIS udowodnil ze ma charakter . brawo


Tak tragicznie jak do tej pory nie chcemy, a skoro lepiej nie potrafi, niech odejdzie czym prędzej. A co od PIS-u, to nie Chojnaik go rzucił, tylko sam został wyrzucony.

00


lolo ~lolo (Gość)17.01.2010 14:50

Pytanie do reala To Chojniak rzucił PiS czy odwrotnie?

00


Piotr Piotrranga17.01.2010 13:35

Tyle, że w miastach na prawach powiatu czyli tzw. powiatach grodzkich a takim jest Piotrków Urząd Miasta pełni również funkcje starostwa dla tego miasta. Również Prezydent Miasta na prawach powiatu pełni podwójną rolę, bo wykonuje również obowiązki Starosty.
Działające w Piotrkowie Starostwo Powiatowe zajmuje się wyłącznie Powiatem Piotrkowskim Ziemskim a nie miastem.

00


lex ~lex (Gość)17.01.2010 12:08

Za wykorzystanie środków unijnych w powiecie odpowiada STAROSTWO!!! Nie czepiaj się, nie frustruj!
TYLKO CHOJNIAK!!!

00


real ~real (Gość)17.01.2010 11:03

Naszemu miastu nie jest potrzebny polityk ani z PO ani z PIS, dlatego Chojniak będzie najlepszym kandydatem w najbliższych wyborach. Niech dba jak do tej pory , a moze jeszcze lepiej, o interesy miasta , a nie jak inni o partyjne. rzucając PIS udowodnil ze ma charakter . brawo

00


kasiarz ~kasiarz (Gość)16.01.2010 18:00

Cóż z tego że trafił w dobry okres programowania jak zupełnie tego nie wykorzystuje. Piotrków jest jednym z powiatów najgorzej wykorzystujących środki zewnętrzne (zarówno unijne jak też ministerialne). Zamiast dać zamydlać sobie oczy warto zerknąć na dane statystyczne podawane oficjalnie.

00


lolo ~lolo (Gość)16.01.2010 13:36

Chojniak nie jest nadzwyczajny, trafił w dobry moment programowania (czytaj finansowania) unijnego i miał już rozpoczęte wcześniej projekty np: oczyszczalnia, trakt wielu kultur i inne. Fokus też mu się trafił - ma chlop farta. Ciekawe jak długo.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat