28 grudnia policjanci z komisariatu w Gorzkowicach zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzanego o pobicie i usiłowanie zabójstwa. Do zdarzenia doszło 27 grudnia w Dobreniczkach w gminie Łęki Szlacheckie.
- W godzinach wieczornych dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pobiciu mężczyzny. Policjanci natychmiast udali się na miejsce. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że tego popołudnia kilku mężczyzn spożywało alkohol w okolicy sklepu w Dobreniczkach. Jeden z biesiadników pod działaniem wyskokowego trunku stał się agresywny. Jego znajomy chciał zapobiec awanturze i uspokajał 30-latka. To jeszcze bardziej rozzłościło agresora, który kilkakrotnie uderzył 52-latka w twarz i przewrócił go na ziemię - mówi sierżant sztabowy Ilona Sidorko z KMP w Piotrkowie. - Niestety nie był to koniec brutalnego zachowania 30-latka. Kiedy jego 26-letni kompan odmówił wspólnego powrotu do domu, 30-latek bez chwili zastanowienia zadał mu cios nożem w brzuch. Napastnik pozostawił pokrzywdzonego bez pomocy i uciekł. Policjanci sprawdzili miejsce zamieszkania mężczyzny i przyległy teren, jednak tego wieczoru nie udało się go zatrzymać. Mundurowi przez całą noc prowadzili działania poszukiwawcze. Następnego dnia około godziny 9.00 sprawca został zatrzymany przez gorzkowickich stróżów prawa. Policjanci znaleźli także nóż – narzędzie zbrodni – informuje policja.
29 grudnia 2013 roku mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty pobicia i usiłowania zabójstwa. 30 grudnia decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Podejrzany był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.