Jechała bez biletu – może posiedzieć nawet pięć lat

Strefa FM Piątek, 20 maja 201112
Jechała bez biletu, teraz może posiedzieć za kratkami nawet pięć lat. 23-letnią gapowiczkę zatrzymali wczoraj piotrkowscy policjanci.

Piotrkowianka podała dane innej kobiety, na której adres już kilkakrotnie przychodziły wezwania do zapłaty za brak ważnego biletu. - Wczoraj o godzinie 18.30 piotrkowscy policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego udali się na pętlę przy ulicy Nowowiejskiej, gdzie podjechał autobus z pasażerką na „gapę”. Policjanci ustalili, że kobieta nie posiada ważnego biletu, a podczas wypisywania druku przez pracownicę MZK 23-letnia piotrkowianka podała nie swoje nazwisko i miejsce zamieszkania. Wówczas kontrolerki przypomniały sobie, że w ostatnim czasie kilka razy ktoś wyłudził przejazd autobusem, podając te same dane osobowe. Jak się okazało, kobieta, na którą powoływała się 23-latka, nigdy nie jeździ autobusem, jednak od jakiegoś czasu otrzymuje wezwania do uiszczenia kar. Funkcjonariusze przewieźli nieuczciwą piotrkowiankę do komendy, gdzie w trakcie prowadzonych czynności ustalili, że pasażerka zrobiła to z własnej głupoty, chcąc uniknąć konsekwencji jazdy bez biletu. Niemniej jednak swoim zachowaniem spowodowała sfałszowanie dokumentu - mówi Ewa Drożdż z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

Za sfałszowanie dokumentów grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (12)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

przygodny kibic ~przygodny kibic (Gość)22.05.2011 15:27

Żyjemy w dziwnym kraju, gdzie za jazdę na gapę można dostać więcej niż za gwałt. Polska to dziwna kraina jak mawiał Zulu-Gula. A poza tym, czy takie zdarzenie powinno być aż tak nagłaśniane? Przecież sami siebie ośmieszamy. Złodziejowi, który kradnie za kwotę poniżej 200 zł zazwyczaj daruje się mu winę, tłumacząc to niską szkodliwością społeczną. No to gdzie jest to prawo???

00


bulk ~bulk (Gość)21.05.2011 13:59

"Jechała bez biletu - może posiedzieć nawet pięć lat" myślę, że ten tytuł można śmiało nominować do tytułu newsa miesiąca, albo nawet i roku ..kto wie

Komentarz był edytowany przez autora: 21.05.2011 14:00

00


Cami ~Cami (Gość)20.05.2011 22:06

Przecież wygląda na to,że nie posługiwała się sfałszowanymi dokumentami, tylko przedstawiała się jako ktoś inny. Zresztą nie wiedziałam,że na podstawie tego co akurat przyjdzie na myśl można wypisywac mandaty. Wydawało mi się ,że wylegitymowanie jest konieczne.

00


wzborca ~wzborca (Gość)20.05.2011 20:09

Cytuję:
Za sfałszowanie dokumentów grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.


To dlaczego obecny prezes MZGK S. Łopatowski nie miał postawionych zarzutów o przerabianie dokumentów spółki? Policja nie widziała nawet potrzeby wszczęcia śledztwa tylko odmówiła a prokurator to zatwierdził. Jakoś tak nierówno są traktowani Ci z górnej półki a w szczególności ludzie Chojniaka bo Łopatowski kandydował do rady miasta z listy razem dla Piotrkowa tylko że się nie dostał. Ale za to został prezesem MZGK i bierze 10.tys. netto pensji. A tu za brak biletu MZK 5 lat_!

00


maddox ~maddox (Gość)20.05.2011 19:23

"luzik" napisał(a):
No i kobita pójdzie siedzieć na 5 lat - za niecałe 2 zł.
A w Piotrkowie chłop kupił kamienicę za 250 tys., którą miasto wyremontowało miesiąc wcześniej za 300 tys. zł.
I nic !!!! Chłop wprawdzie siedzi - ale na wysokich urzędach.
A głupia kobita pewnie zgnije w mamrze o zaostrzonym rygorze.


I bardzo dobrze nich gnije. Jak się popełnia jakieś wykroczenie to najbezczelniejszą rzeczą jaką można zrobić, to podać cudze, prawdziwe dane osobowe. Jak już tak bardzo się bała to mogła chociaż wymyślić te dane, i tak nie mają jak tego sprawdzić. A tak to później niewinni ludzie dostają wezwania do sądu. Karać i to jak najsurowiej, żeby inni się zastanowili cztery razy zanim coś podobnego im przyjdzie do głowy.
Z drugiej strony to na logikę ta kwalifikacja czynu woła o pomstę do nieba. Prędzej to jakieś oszustwo, albo poświadczenie nieprawdy ale nie fałszowanie dokumentu.

Komentarz był edytowany przez autora: 20.05.2011 19:25

00


wladca_teb ~wladca_teb (Gość)20.05.2011 18:18

"klet" napisał(a):
ięc albo zapłacą za nią rodzicie co jest zgodne z prawem albo komora gazowa

Pewnie nie jest ubezwłasnowolniona.

00


klet ~klet (Gość)20.05.2011 16:04

"wladca_teb" napisał(a):
Najlepiej niech same zarobi i zapłaci, jej rodziców w to nie wciągaj. Sama za siebie jest odpowiedzialna.


Ale ona jest niepełnoletnia intelektualnie jeszcze !
Ponoć głupich w Polsce się leczy za publiczne, więc albo zapłacą za nią rodzicie co jest zgodne z prawem albo komora gazowa :D

00


wladca_teb ~wladca_teb (Gość)20.05.2011 15:29

"klet" napisał(a):
Lepiej byłoby jej wlepić mandat na kwotę 1 tys. zł i go ściągnąć z niej lub jej rodziców.

Najlepiej niech same zarobi i zapłaci, jej rodziców w to nie wciągaj. Sama za siebie jest odpowiedzialna.

00


Waldemar ~Waldemar (Gość)20.05.2011 13:50

Ciekawe skąd miała dane tej kobiety?
Mam nadzieję, że tę ZŁODZIEJKĘ spotka dotkliwa kara.

00


klet ~klet (Gość)20.05.2011 13:34

Cytuję:
Za sfałszowanie dokumentów grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.


Czyli dostanie zawiasy na 3 miesiące ale mi kara :D
Lepiej byłoby jej wlepić mandat na kwotę 1 tys. zł i go ściągnąć z niej lub jej rodziców.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat