Jaka jest skala biedy w Piotrkowie Trybunalskim?

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 14 września 201521
Miesięcznie Piotrków dożywia 4,5 tysiąca osób. Wydaje się (trochę) za dużo jak na miasto, w którym (realnie) mieszka mniej niż 70 tysięcy ludzi.
fot. MWfot. MW

O skalę biedy w Piotrkowie Trybunalskim zapytaliśmy dyrektora jednostki, która z potrzebującymi pracuje na co dzień. Zofia Antoszczyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy w Rodzinie powiedziała nam, że dożywianie w mieście odbywa się w trzech formach. Dzieci w szkołach i przedszkolu jedzą obiad po promocyjnej cenie - od 3,5 zł do 4 zł. Dorośli jedzą posiłki w Dziennym Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wojska Polskiego. - Jest to albo zupa z wkładką (cena 3,8 zł), albo pełny posiłek. Jeśli mamy do czynienia z osobami chorymi, wymagającymi lepszego odżywiania, otrzymują wtedy gorący posiłek składający się z dwóch dań, cena takiego posiłku to 8 zł. Trzecia forma to pieniądze na zakup produktów żywnościowych – mówi dyrektor Antoszczyk.

Od początku tego roku z dożywiania skorzystało 5321 osób. Liczba ta od lat utrzymuje się na podobnym poziomie.

U progu rozpoczętego właśnie roku szkolnego zakwalifikowanych do dożywiania jest 235 dzieci z piotrkowskich szkół i przedszkoli, na koniec czerwca było to 351. - Wystąpiliśmy już z apelem do szkół, aby zrobiły rozeznanie wśród pierwszaków, kto potrzebuje pomocy. Ta początkowa liczba na pewno będzie wkrótce większa, a to również z tego powodu, że zmieni się kryterium dochodowe: w tej chwili wynosi 684 zł na osobę w rodzinie (poniżej tej kwoty rodzina kwalifikuje się do otrzymania pomocy – przyp. red.), od października będzie to 771 zł – mówi dyrektor MOPR-u.

Wg Zofii Antoszczyk 4,5 tysiąca osób korzystających z dożywiania to nie jest mała liczba. Każdy, kto potrzebuje pomocy, otrzymuje ją, nawet jeśli jego dochód na to nie wskazuje. - Kiedy widzimy, że rodzina rzeczywiście wymaga wsparcia, bo np. pojawiła się choroba, a w związku z tym również duże wydatki na leki, wtedy uruchamiamy zasiłek specjalny – dodaje.

Skąd środki na dożywianie społeczeństwa? 60% pochodzi dotacji z budżetu państwa (w Piotrkowie jest to kwota ok. 2,49 mln zł), 40% pochodzi z budżetu gminy, u nas jest to 1,66 mln zł (tyle założono na 2015 r.). - Jeśli chodzi o środki na ten właśnie cel, to nigdy nie było żadnych problemów z ich otrzymaniem. Na to nigdy nie może zabraknąć. Możemy zrezygnować z innych form pomocy takich jak odzież, obuwie, ale dożywianie jest priorytetem. Jesteśmy za tym, aby udzielać tej pomocy głównie w formie posiłków, raczej nie chcemy dawać zasiłków na zakup produktów. Często rodzice chcą otrzymywać pieniądze, nie chcą, aby dzieci korzystały z obiadów w szkole – w takich sytuacjach jesteśmy sceptyczni, chyba, że dziecko wymaga specjalnej diety z uwagi na stan zdrowia – mówi dyrektor Ośrodka.

Z corocznych sprawozdań Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Piotrkowie wynika, że z pomocy korzysta ok. 10 - 12% mieszkańców naszego miasta.



Do programu dożywiania zgłoszono w Piotrkowie 235 dzieci (stan na 1 IX):
- 160 z podstawówek (najwięcej, bo 29 ze Szkoły Podstawowej nr 11, 27 z SP 16 i 25 z SP 5)
- 56 z gimnazjów (najwięcej, bo 21 z Gimnazjum nr 2)
- 4 z przedszkoli
(ponadto od 7 IX zgłoszono kolejne 15 dzieci)


Ile mamy w Polsce niedożywionych dzieci? Z danych wynika, że w 2014 roku było ich 1,5 mln, w 2015 - 936 tysięcy.
Z danych GUS (2015) wynika, że 2,8 mln Polaków żyje w skrajnej biedzie, większość należy do rodzin wielodzietnych.


Zainteresował temat?

6

0


Zobacz również

Komentarze (21)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

babunia ~babunia (Gość)15.09.2015 09:28

Jak to jaka skala ???- ogromna. Ludzie nie mają na czynsz,światło ,gaz i wodę.Niech rozejrzą się w szkołach ile dzieci nie ma jeszcze podręczników i przyborów szkolnych.Ile dzieci idzie do szkoły bez śniadania i bez kanapek.

50


mem ~mem (Gość)15.09.2015 06:34

Niech kolejny market zbudują to na pewno przybędzie miejsc pracy .Rozwalili rynek pracy i zrobili kolonie z Polski.

32


kotlettD ~kotlettD (Gość)14.09.2015 21:43

tak ile to oni kasy wydają tragedia i komu ją dają też tragedia jak pijus przychodzi to więcej dostaje niż zwykly czlowiek zwykłego czlowieka ktory szuka pomocy tak obliczaja ze praktycznie dostaje okolo200zl a pijus dostaje 3razy wiencej teraz nadadza uchodcom po 2tys zl mieszkania a naszy narud na bruk takom mamy polityke naszemu zabrac a obcemu dac

41


płacący podatki :-) ~płacący podatki :-) (Gość)14.09.2015 23:07

Rada niech chociaż 70 % tych ludzi znajdzie sobie pracę i wstaje rano do pracy i idzie czy pada deszcz czy śnieg a nie siedzi w domu i tylko do mopsu po kasę chodzą rozumiem są osoby które nie mogą pracować to może być to 30 % a reszta do pracy rodacy ruszyć te cztery litery i zobaczcie jak to fajnie

30


Były kursant ~Były kursant (Gość)14.09.2015 18:16

Widzisz Chojniak, Twoje osiem lat tych dobrych rządów, a ubóstwo w Piotrkowie rośnie. Tragedia, załatwia roboty (tak, załatwił robotę takiej jednej dziewczynie w Planowaniu Przestrzennym Miasta) :), a innych mieszkańców ma głęboko gdzieś.

50


ares1 ~ares1 (Gość)14.09.2015 08:20

Wezmy więcej uchodzców!!! Po co nasze dzieci maja w ogóle jeść?!! Młodym bykom z Syrii trzeba wszystko zapewnić!!!

375


gość 21 ~gość 21 (Gość)14.09.2015 14:50

Nieudolna władza to nędza jest powszechna ,25 lat przemian jak sie to chwala rzadzący ,ze taki dobrobyt ,nic bardziej mylnego to tylko kłamstwa z ich strony i obiecanki w czym był dobry Donek .Sługósy zaprzedały kraj zachodowi i dlatego maymy taki dobrobyt a wystarczyło nie wchodzic do wspólnoty i pozostac krajem neutralnym wojskowo jak i gospodarczo .Dzis jest nam potrzebny premier Pokroju Putina co by zadbał o swoich rodaków w kraju i tych za granica gdyz obecnie rząd robi wszystko by młodzi wyjeżdżali za chlebem by zydkom wszystko zostawic ,przykład to wrogie przejecie PKS w Piotrkowie na początku cacy było a teraz nie ma czym dojechac gdziekolwiek

41


bad g ~bad g (Gość)14.09.2015 14:45

Pooorażająca ! W miejskich szaletach nawet karaluchy wieszają się z rozpaczy.

40


Kukizowiec ~Kukizowiec (Gość)14.09.2015 11:30

Ale pieniądze, mieszkania i zasiłki dla arabskich emigrantów i uchylającej się od poboru ukraińskich neonazistów są. Ale co się dziwić - zdaniem pani premier i jej ministrów biedy w Polsce nie ma, a dowodem na to szczaw rosnący na miejskich cmentarzach :-)

180


Lelek ~Lelek (Gość)14.09.2015 09:53

Jacy rządzący takie społeczeństwo .

81


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat