ja nie polecam wszystkim panna młodym do zapisania sie na czesanie na Lusine w salone Madam ul. Prochnika, nie dosc ze obsuwa prawie 3 h!!!(musialam przesunac o godzine kamerzystę!!!) to jeszcze nie zdarzyłam dojechac autem do domu a prawie polowa wsuwek wylecia. za kazdym razem jak do niej chodzilam na farbe badz ciecie, mimo ustalonej godziny, musialam czekam od 1,5 do 2 godzin za nim sie za mnie wezmie. niestety miarka sie przebrala po mojej fryzurze slubnej i juz nigdy tam do niej nie pojde!!!! mimo ze naprawde jest ona bardzo sympatyczna, ale niestety jak sie nie potrafi czesac, zwlaszcza ze jest to jeden z najwazniejszych dni w zyciu kobiety to sie za to nie bierze

20

niestety muszę się zgodzić z tą opinią... czekać i już... nawet jeśli nikogo nie ma... mówię panu szanownemu na jakiej fryzurze mi zależy, jaki efekt chce osiągnąć - a on i tak zrobił swoje - żeby jeszcze dobrze to wyglądało - to pół biedy - masakra, wogóle mi nie pasowała ta fryzura, mam wrażenie, że on nauczył się kilku fryzur i na tym koniec,,,

00

Nie polecam ewy o z Matejki- nieprofesjonalna.

92

Mało panów się tu wypowiada, dlatego postanowiłem opisać tu swoją historię.
Jestem blisko czterdziestki i od około dwudziestu lat strzygę się u fryzjerów maszynką - na 2-3 milimetry.
Zapewne odwiedziłem już większość salonów w Piotrkowie. Niektórzy z Was pomyślą, że to dziwne, ale maszynką też trzeba umieć strzyc! Niestety większość z nich tego nie potrafi. Pamiętam tylko jednego fryzjera, który robił to dobrze, zakład miał na Jedności Narodowej w jednym z domków jednorodzinnych w garażu.
Kiedy zakończył działalność zaczęły się moje podróże po salonach. Masakra. W pewnym momencie straciłem wiarę w to, że znajdę kogoś kto potrafi strzyc maszynką i kupiłem sobie taką i przez jakiś czas strzygłem się sam. Ale to nie to samo, brak czasu, brak ochoty na sprzątanie całej łazienki itd. Książkę mógłbym o tym napisać...
Nie chcę tu wymieniać fryzjerów, którzy są niedokładni i robią takie strzyrzenie na odwal się.
W sumie trafiłem do Czarka S., który ma zakład razem z mamą na Szkolnej przy Tesco. Chłopak cierpliwy, dokładny...
Całej reszcie polecam jakieś szkolenie w tym zakresie, albo wizytę u okulisty, bo być może przyczyna leży w słabym wzroku właśnie.

31

Chodzi o salon DAMA na Matejki
Ewa najlepsza:)))

22

Owszem, ale tylko Ewa:) Honorata strzyc nie umie niestety, jesli juz tylko Ewa

04

Czytam Wasze posty i muszę stwierdzić, że dobrych fachowców jest jak na lekarstwo. Nie wiem dlaczego tak mało osób przykłada się całym sercem do tego co robi. Skoro ktoś wybrał zawód fryzjer to chyba po to by się realizować w tym zawodzie nie mówię o tych co są fryzjerami, bo nie mieli innego pomysłu na życie... Ja od lat mam ten sam problem. Często się przeprowadzam i zanim znajdę dobrego fryzjera w danej miejscowości to muszę się wiele razy naciąć - przykre:(((

00

Szczerze odradzam salon,a właściwie spelune w wieżowcu przy Belzackiej,brud okropny,Pani fryzjerka oszczędza na materiałach, skandalicznie.Przydałaby się kontrola sanepidu.

00

Ja od wielu lat korzystam z usług salonu Aleksandra ( obecnie jest przy Tesco). Pani Justyna świetnie czesze, farbuje i obcina włosy. Zawsze używają profesjonalnych kosmetyków. Atmosfera jest bardzo przyjemna i swobodna.

14

Ostatnio byłam w bardzo reklamowanym X-CUT na wierzejach i jetem zawiedziona. Nadal w Piotrkowie brak profesjonalistów nikt nie potrafi zafarbować włosów żeby nie miały odrostów w innym kolorze tylko 3 kolory na włosach. Jestem załamana jadę do Łodzi na poprawkę.

00