- Mija właśnie 85 lat od wybuchu II wojny światowej, której pierwszą ofiarą niemieckiej agresji padła Polska. (…) Dzisiaj z podniesionym czołem patrzymy na armię, która wtedy, odzyskanej zaledwie 20 lat wcześniej niepodległości, biła się z najwyższym poświęceniem. Mianem redut oporu zapisały się w naszej historii bitwy w różnych miejscach całego kraju, także w tym miejscu - zacięta obrona Gór Borowskich żołnierzy II Pułku Piechoty Legionów, którzy w ramach Grupy Operacyjnej „Piotrków” należącej do Armii Łódź 5 września 1939 r. stawili tutaj twardy opór niemieckim agresorom i z narażeniem życia i zdrowia powstrzymali marsz czołgów i wozów bojowych IV Dywizji Pancernej w kierunku Piotrkowa i ziemi łódzkiej. Mężni żołnierze, dowodzeni przez weterana I wojny światowej, powstańca śląskiego, a także bohatera „Cudu nad Wisłą”, generała Ludwika Czyżewskiego, odpierali ataki. Niepokonani w boju, wycofali się na rozkaz. 663 żołnierzy spoczęło na ziemi bełchatowskiej. (…) Dzisiejsza uroczystość, to nie tylko akt szacunku dla Obrońców Gór Borowskich, ale również wydarzenie kształtujące obywatelską wspólnotę, wydarzenie, które jest dla nas lekcją historii dająca nam wzór wartości i postaw, którymi powinniśmy się ciągle kierować. (…) Ofiara życia żołnierzy Września’39 za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny to dla nas wyzwanie i święty obowiązek, by tę wolność pielęgnować, przekuwać na wspólny, codzienny byt, bronić, utrzymać i ofiarować przyszłym pokoleniom - mówił wójt gminy Wola Krzysztoporska Roman Drozdek, dziękując jednocześnie przybyłym na uroczystość mieszkańcom, ale i gościom, wśród których znaleźli się m.in.: były premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści, samorządowcy z Bełchatowa, Piotrkowa i okolicznych gmin, rodziny uczestników walk wrześniowych, a także delegacja z zaprzyjaźnionego Sandomierza połączonego z gminą Wola Krzysztoporska wojenną przeszłością.
Głos zabrał także były premier.
- 85 lat temu Niemcy podłożyli ogień pod polskie domy. Ale podłożyli także ogień pod polskie marzenia o przyszłości, pod polską wolność, polskie fabryki, szpitale, uniwersytety, pod polską przyszłość. Ilu nienarodzonych naukowców, wynalazców, przedsiębiorców budowałoby siły państwa polskiego, gdyby nie mordy niemieckie II wojny światowej? Zastanówmy się, ile matek karmiłoby swoje dzieci, gdyby nie pożoga śmierci, która zapanował w tamtych dniach na polskiej ziemi. Polska wyglądałaby zupełnie inaczej – mówił Mateusz Morawiecki o zaprzepaszczonych w czasie wojny szansach rozwojowych kraju.
Za poległych bohaterów odprawiona została msza święta. Odczytano także apel poległych zakończony salwą honorową, a przedstawiciele różnych środowisk złożyli wiązanki kwiatów (oprawę wojskową zapewniła Kompania Honorowa z 7 Dywizjonu Lotniczego w Nowym Glinniku na czele z porucznikiem pilotem Aleksandrem Kalarusem z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim).
Wzorem lat ubiegłych wręczone zostały także statuetki - „Rogatywki ppor. Apoloniusza Zawilskiego”. W tym roku kapituła doceniła 3 osoby. A statuetki otrzymali: Monika Braun (założycielka grupy „Majków Duży i okolice” – za kultywowanie pamięci o tradycji lokalnej oraz wykorzystanie social mediów dla propagowania historii naszej Małej Ojczyzny) oraz za kultywowanie historii i tradycji oręża polskiego oraz propagowanie wartości patriotycznych - Marcin Pawlikowski (dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Woli Krzysztoporskiej, współorganizator uroczystości na Górach Borowskich) i Jakub Rutkowski (prezes stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej 84 Pułku Strzelców Poleskich).
Na koniec wójt gminy Roman Drozdek wręczył podziękowania tym, którzy co roku uświetniają swoją obecnością obchody rocznicy bitwy na Górach Borowskich, a trafiły one m.in.: do rąk gości z Sandomierza, przedstawicieli wojska i duchowieństwa.
Uroczystości wrześniowe zorganizowali wspólnie wójt gminy Roman Drozdek z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Woli Krzysztoporskiej. W obchody włączyły się także: KGW Borowa, które przygotowało dla przybyłych słodki poczęstunek i KGW Bogdanów, które częstowało przybyłych pyszną grochówką.