Oparta na XVII-wiecznym, niemieckim podaniu historia wojennej sieroty, tytułowego Krabata, która znajduje schronienie u jedenastu młynarczyków służących Mistrzowi czarnej magii poruszyła festiwalową publiczność nie tylko treścią, ale również formą przekazu, pełną mrocznych, surowych i efemerycznych obrazów tworzonych przy udziale ożywianych lalek i sugestywnej muzyki.
Zanim jednak festiwalowa publiczność zasiadała w sali kolumnowej Łódzkiego Domu Kultury uroczystego otwarcia tej najstarszej i zarazem najbardziej prestiżowej imprezy kulturalnej w regionie łódzkim dokonał dyrektor ŁDK, Jacek Sokalski.
- Chciałbym Państwa bardzo serdecznie powitać w imieniu marszałka województwa łódzkiego Witolda Stępnia i Łódzkiego Domu Kultury na kolejnej edycji Łódzkich Spotkań Teatralnych, edycji w innej niż dotychczasowa formule, tym razem bowiem awangardowe spektakle będą prezentowane przez trzy miesiące na kilku scenach w regionie, w tym w plenerze, a nie jak to miało miejsce dotąd przez kilka dni i tylko w Łodzi – powiedział na wstępie Jacek Sokalski. - Dziś przed nami pierwszy z 12 spektakli. Trzy z nich odbędą się w Łodzi, pozostałych dziewięć w regionie. Życzę Państwu miłych wrażeń i zapraszam na kolejne spektakle w ramach XXXV edycji Łódzkich Spotkań Teatralnych.
Inaugurujący festiwal „Krabat”, oparty na XVII-wiecznym niemieckim podaniu spisanym w formie prozy w latach 70. przez Otfried Preusslera, to opowieść o 14-letnim, tytułowym Krabacie, wojennej sierocie, jednej z ofiar wojny trzydziestoletniej, który znajduje schronienie w młynie na Koźlim Brodzie, u jedenastu młynarczyków służących Mistrzowi czarnej magii, i którego od zagłady ratuje miłość. Zło i jego surowe reguły, strach, upadek wartości, mroczna strona ludzkiego ja, okrucieństwo i siła uczucia to wszystko można odnaleźć w tej scenicznej prezentacji, która porusza nie tylko treścią, ale również formą przekazu pełną prostych, niekiedy przerażających wręcz obrazów tworzonych przy udziale ożywianych lalek i sugestywnej muzyki. Co istotne całość choć mocno ograniczona w słowa mówione nie jest pozbawiona komizmu i scenicznego humoru. – Wszystko to, co można zobaczyć na scenie oparliśmy na literaturze, choć przyznam szczerze, że przez Preusslera jest to napisane tak sugestywnie i mocno, że mieliśmy pewne obawy czy przygotowywane sceny zmieszczą się w takim bezpiecznym odbiorze u publiczności, zwłaszcza, że jest to przedstawienie kierowane również do młodszego widza, ale okazało się, że obrazy te i tworzą narrację, i są dobrze percypowane przez oglądających – powiedział po spektaklu Paweł Chomczyk.
Pomysł przeniesienia historii Krabata wyszedł od Charolotte Wilde, która z tą ideą, jak przyznała w rozmowach z publicznością po spektaklu, nosiła się już od dłuższego czasu, ze względów finansowych przedsięwzięcie udało się sfinalizować dopiero przy współudziale przyjaciół-aktorów z Polski.
W spektaklu wystąpili: Dagmara Sowa, Charlotte Wilde, Paweł Chomczyk, Florian Feisel oraz Michael Vogel, całość zaś wyreżyserowała Christiane Zanger. Scenografię, jak i lalki wykorzystywane w przedstawieniu zaprojektował i wykonał Michael Vogel. Autorką muzyki jest Charlote Wilde, która wykorzystała również muzykę autorstwa Biby, w którą zostały wplecione fragmenty poezji Christiny Rossetti oraz staroangielskie pieśni o miłości.
Spotkanie artystów z publicznością po zakończeniu prezentacji i festiwalową rozmowę poprowadziła dr Magdalena Hasiuk-Świerzbińska.
Warto jeszcze dodać, że spektakl „Krabat” nie tylko rozpoczął Łódzkie Spotkania Teatralne 2012, zainaugurował on także na nowo działalność wyremontowanej sali kolumnowej ŁDK, bowiem jak powiedział Jacek Sokalski, dyrektor ŁDK, to była oczywiście inauguracja artystyczna, bo inauguracja techniczna już się odbyła, a to co wiąże się z działalnością czysto artystyczną tutaj po remoncie nie miało jeszcze miejsca.
Tegoroczne spotkania teatralne zakończą się 8 grudnia. W ramach Festiwalu publiczność będzie mogła obejrzeć artystów z Polski, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Spektakle będą zaś prezentowane m.in. w Bełchatowie, Kutnie, Łowiczu, Piotrkowie, Sieradzu, Skierniewicach, Wieluniu i w Łodzi, na scenach zamiejscowych teatru im. Jaracza. Wstęp na wszystkie festiwalowe przedstawienia jest bezpłatny. Budżet tegorocznej edycji Łódzkich Spotkań Teatralnych wynosi 200 tys. zł, z czego 150 tys. zł stanowi dofinansowanie ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Honorowy patronat nad imprezą objął marszałek województwa łódzkiego, z kolei patronat medialny sprawują m.in. Radio Strefa FM, „Tydzień Trybunalski” i portal epiotrkow.pl.
Dziś, tj. w niedzielę 2 września Łódzkie Spotkania Teatralne przenoszą się do Łowicza, na Stary Rynek, gdzie o godzinie 20.00 będzie można zobaczyć spektakl „Planeta Lem” w wykonaniu Teatru Biuro Podróży.
Agawa
fot. Teresa Stuber, z materiałów prasowych ŁST