Anyterroryści!!! O k...a, ale czad!

00

Oj, jest mi bardzo przykro, że z powodu mojego wpisu zachowujesz się jak świnia... :))))
Pozdrawiam ;)

00

buhahaha - leżę i kwicze :D
Co do sprawy: widocznie mój los nikogo nie obchodzi, mieszkam rzut beretem od właściciela ,zamieszania' i nikt nie chciał mnie ewakuować, yeah! Chociaż by mi kanapki i napoje dali, bo sklep obok też został zamknięty.. :P

00

Myślałem, że antyterroryści są do zwalczania terrorystów, a do usuwania materiałów wybuchowych wystarczą saperzy, których zresztą można było ściągnąć z pobliskiego Tomaszowa Mazowieckiego.
A to zdjęcie to chyba dotyczy zupełnie innej sprawy: krystalicznych materiałów wybuchowych nie przechowuje się ani w szklanych butelkach ze szklanym szlifowanym korkiem (groźba wybuchu poprzez przypadkowe roztarcie kryształków), ani (w przypadku kwasu pikrynowego) w metalowych puszkach (tworzy on mało stabilne sole - pikryniany). Aczkolwiek sam kwas pikrynowy jest mniej stabilnym (a ciut silniejszym) materiałem wybuchowym od trotylu.

Prokuratura specjalizuje się z zabezpieczaniu substancji chemicznych? Zważywszy na to, że taki jeden malował kominy, pewnego dnia zlazł i został premierem, to takie działanie prokuratury nie brzmi już aż tak dziwnie... :)))

Jedyni wygrani w tej sytuacji - przynajmniej pojedli i popili za darmo :)) A mogli najeść się tylko strachu :))

00

Szukali, szukali i przy okazji dwa miecze, nagie znaleźli.
Wszak te chemikalia jeszcze za Jagiełły zostały zmagazynowane.
Fakt mógł tego nikt nie zauważyć bo liście chrzanu wszystko przykryły.
Legenda mówiła, że miecze miały być ukryte pod kamieniem przy wjeździe do pałacu.
Nie ważne gdzie były ważne że się znalazły.
Może i ktoś sygnet znajdzie ten co go Jagiełło zgubił gdy na konia wsiadał....
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00

Pani burmistrz miasta trzeba nadać order za dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców Wolborza.

00