Reaktory atomowe pracujące w elektrowniach jądrowych nie wybuchają tak jak bomby atomowe. Właściwie to one w ogóle same z siebie nie wybuchają. Jedyną rzeczą jaka może wybuchnąć (ZTCW) są gazy gromadzące się w pomieszczeniu reaktora, głównie wodór.

00

Faktycznie zdaniem biologów wyniki tego przeprowadzonego przez naturę eksperymentu są jednoznaczne. Korzyści wynikające z wysiedlenia ludzi znacząco przewyższyły hipotetyczne straty dla ekosystemu wynikające z samej katastrofy. Tylko dzięki temu możliwe było powstanie tego największego, choć nieoficjalnego rezerwatu w Europie.
Wokół Czarnobyla rozwija się także wiele gatunków zwierząt, które wyginęły na tych terenach dziesiątki lat wcześniej lub nie występowały w ogóle, jak niezwykle rzadki koń Przewalskiego, żubr, ryś lub niedźwiedź brunatny, nie widziany na tych terenach od kilkuset lat. Do strefy ochronnej powróciło wiele gatunków rzadkich ptaków, jak czarny bocian czy orzeł bielik, oraz mnóstwo łabędzi i sów. Zarówno wśród fauny jak i flory nie obserwuje się żadnych negatywnych skutków oddziaływania skażenia radioaktywnego.
Zamieszkiją te tereny też: wilk szary, dzik, sarna, jeleń szlachetny, łoś i bóbr.

00

na pewno lepszy :D bo zamieszkuja go wyjatkowe okazy flory i fauny :D

00

dokładnie.francja atomem stoi i jakoś nie zrównała się z ziemią.więc xxxx - skoro nie chcesz nic mówić to nic nie mów.kopaj wyngiel.
a w czarnobylu jest teraz wielki rezerwat przyrody.
lepszy niż mazury i białowieża.

00

Nikt nie bedzie czekał aż skończą się złoża węgla.
To inwestycja która trwa długie lata.
A jak będziemy mieli czekać aż węgiel się skończy to któregoś dnia Piotr zrobisz pstryk i ...
powiesz "... ciemność, widzę ciemność..."
:-)

00

Dopóki działa węglowa elektrownia "Bełchatów" budowa elektrowni jądrowej obok nie ma najmniejszego sensu. Po prostu w tym rejonie jest wystarczająco dużo energii, a nie ma sensu ponosić kosztów przesyłu. Natomiast po wyczerpaniu węgla jest jak najbardziej uzasadnione wykorzystanie terenu po obecnej elektrowni pod budowę nowej tym razem jądrowej, o ile jezioro w wyrobisku po-kopalnianym zapewni wystarczające chłodzenie.
Co do bezpieczeństwa to odsprzedany reaktor przewidziany dla Żarnowca pracuje do dzisiaj w Loviisa w Finlandii.
A pracujący reaktor doświadczalny "Maria" ani poprzedni"Ewa" w Świerku również nie zafundowały nam "Czarnobyla". Warto również zwrócić uwagę, że popioły elektrowniane wykazują zarówno radioaktywność ( to za sprawą zawartych w węglu pierwiastków radioaktywnych) jak i zajmują całkiem spore przestrzenie. Wreszcie czepianie się akurat atomu to daleko idące uproszczenie, jedną z większych katastrof w Bhopalu zafundował przemysł chemiczny, którego na dobra sprawę nikt się nie czepia.

00

nie chce nic mówić ale jeżeli coś się popsuje czy jakiś reaktor nawali .to będziemy mieli wielkie bum czyli czarnobyl!!!

00

Ja jestem ZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tańszy prąd, nowe miejsca pracy a technologia najbardziej bezpieczna dla ludzi i środowiska.

00

no i na dodatek budowanie elektrowni atomowej przy juz istniejacej weglowej.

00

nie mogę się juz doczekac próbnych ewakuacji ;)
a swoją droga co za sens budowania el w środku Polski? nie lepiej gdzieś na odludziu?

00