- PO zawsze jest za tym, na co wskazują ostatnie sondaże, to jest typowy marketing polityczny. Platforma rządzi 8 lat i ten problem pojawił się pod koniec kampanii prezydenckiej po to, żeby Komorowski wygrał wybory, ale Bogu dzięki opatrzność czuwała i tak się nie stało – mówił radny.
Zarzuty Grabowskiego odpierała Marlena Wężyk-Głowacka, radna Platformy Ziemi Piotrkowskiej w piotrkowskiej Radzie Miasta, która przy okazji skrytykowała odrzucony przez Senat wniosek prezydenta Andrzeja Dudy o rozpisanie drugiego referendum w dniu wyborów parlamentarnych. - Można powiedzieć, że dzięki Bogu nie będzie referendum 25 października, bo był to swoisty teatr. Z góry można było przewidzieć finał tego scenariusza. Uważam, że połączenie jednego referendum z wyborami parlamentarnymi jak najbardziej nie miało sensu – mówiła radna.
Przypomnijmy, że frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła w Piotrkowie 9,54%.