Początkowo decyzja środowiskowa miała uprawomocnić się dopiero w październiku, tymczasem na prawie 3 miesiące przed tym terminem, regionalny dyrektor ochrony środowiska w Łodzi opublikował obwieszczenie, w którym nadał tej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności ze względu na ważny interes społeczny. Co to oznacza w rzeczywistości? Po niemal dziewięciu latach opracowywania decyzji środowiskowej, teraz inwestycja przechodzi już do fazy projektowej. Ponadto została zamknięta procedura odwoławcza, a ewentualne zażalenia będą rozpatrywane bez wstrzymywania. - Nasza walka tak naprawdę trwa 3 miesiące, a to że przez 9 lat nie można było uprawomocnić tej decyzji to kwestia braku woli politycznej. Teraz jesteśmy wszyscy w to zaangażowani: parlamentarzyści, osoby, które chcą nam pomóc coś w tej sprawie zrobić. Teraz chcemy uruchomić pieniądze, które obiecał nam poseł Antoni Macierewicz. Miały być one przeznaczone na wstępny projekt. To pozwoliłoby przesuwać całą dokumentację do przodu. Najważniejsze jest to, że największa przeszkoda w budowie drogi S12 została już usunięta - mówił Jacek Zajączkowski z grupy "S12 Natychmiast".
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do RDOŚ w Łodzi. W przesłanej do redakcji informacji czytamy:
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi w maju 2019 r. po przeprowadzeniu oceny oddziaływania na środowisko wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na budowie drogi ekspresowej S12 na odcinku Piotrków Trybunalski (A1) - Opoczno (gr. woj. łódzkiego i mazowieckiego). Od powyższej decyzji wpłynęły dwa odwołania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa odwołania wraz z kompletem dokumentów, zebranych w przedmiotowej sprawie, w tym także decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedmiotowego przedsięwzięcia, zostały przekazane organowi wyższej instancji, tj. Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska, który aktualnie prowadzi postępowanie odwoławcze. W związku z powyższym decyzja nie jest ostateczna
Na początku przyszłego roku przedstawiciele grupy chcą ponownie odwiedzić premiera, tym razem już z prawomocną decyzją środowiskową, aby zabiegać o wpisanie tej inwestycji do harmonogramu budowy dróg ekspresowych i autostrad. Gdyby się to udało, budowa mogłaby się rozpocząć w 2021 roku.