10 kwietnia 2013 roku o 17.20 policjanci bełchatowscy otrzymali informację o rozboju dokonanym na 58-letnim mieszkańcu gminy Zelów. Do przestępstwa doszło w parku nad rzeką Rakówką. Jak ustalili policjanci, pokrzywdzony tego dnia około południa przyjechał do Bełchatowa, by w jednym z komisów zakupić samochód. Przygodnie poznany mężczyzna doradzał mu i pomagał w ocenie wystawionych do sprzedaży aut. Po dokonaniu wyboru i zakupieniu pojazdu, obydwaj mężczyźni poszli do baru, gdzie szczęśliwy właściciel nowo zakupionego samochodu fundując alkohol chciał odwdzięczyć się za pomoc w wyborze pojazdu. Towarzyskie dyskusje przy kieliszkach kontynuowali w nieodległym parku. Właśnie tam, w pewnej chwili, dotychczasowy kompan znienacka zadał 58-latkowi kilkanaście silnych ciosów, po czym zabrał napadniętemu pieniądze w kwocie 2700 złotych.
Poinformowani o zdarzeniu policjanci natychmiast podjęli szeroko zakrojone działania operacyjne, które po kilku godzinach zwieńczył sukces - ustalono tożsamość podejrzanego. Patrole otrzymały polecenie jego zatrzymania. Jeszcze tego samego dnia, na jednej z bełchatowskich ulic, 38-letni mieszkaniec gminy Bełchatów, został zatrzymany pod zarzutem rozboju i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze znaleźli w kieszeni jego kurtki ponad 1800 złotych. O dalszym losie zatrzymanego 38-latka zadecyduje prokurator. Podejrzanemu grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu