Budowa trasy NS, praca wre. Powstaje, a właściwie już powstało, pierwsze z przewidzianych w projekcie rond - przy przecięciu NS-ki z ulicą Twardosławicką. Drugie powstanie już wkrótce na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego. Prace mają zakończyć się do końca października.
Piotrków wspiera pszczoły
Poza budową samej jezdni w ramach inwestycji powstanie oczywiście ścieżka rowerowa wraz z chodnikiem. Nowym odcinkiem obwodnicy pojedzie komunikacja miejska, znajdą się tam więc dwie zatoki autobusowe. Zasadzonych zostanie tam 800 drzew na 800-lecie miasta, a będą to tulipanowce i akacje. - Nieprzypadkowo wybraliśmy właśnie te gatunki, są to drzewa miododajne – mówi rezydent Krzysztof Chojniak. - Od pewnego czasu prowadzimy taką politykę, że jeśli wykonujemy nasadzenia, to staramy się, aby były to drzewa miododajne, bo chcemy, aby miejskie pszczelarstwo (które mamy w całej Europie), również u nas w Piotrkowie występowało.
Zamiast trawnika inspektor do spraw zieleni zaproponował łąkę kwietną. Dlaczego? Bo po pierwsze ładnie to wygląda, a po drugie przyciąga owady. I jeszcze po trzecie – ze względów eksploatacyjnych wymaga jedynie dwukrotnego koszenia w roku.
Co z tą wodą?
W połowie września - jak zostaliśmy poinformowani przez urzędników - robotnicy będą „przepinać” wodociąg. - To bardzo trudna operacja, podoba do tej, która mieliśmy w ubiegłym miesiącu, kiedy budowaliśmy bajpas – informuje Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów w piotrkowskim magistracie. - Przez 10 godzin znowu nie będzie wody, oczywiście w nocy. To trudne zadanie, ale odblokuje nam możliwość budowy ronda przy Wojska Polskiego. Jest tam duże zagęszczenie infrastruktury, prace muszą więc postępować w sposób zorganizowany.
Wody zabraknie w zachodniej części miasta między 12 a 13 września.
Zamkną Wojska Polskiego
Negocjacje z Zarządem Dróg jeszcze trwają, ale już dziś wiadomo, że konieczne będzie zamknięcie, na jakiś czas, odcinka ulicy Wojska Polskiego. - Pewna infrastruktura idzie dokładnie w środku ulicy na głębokości 3,5 metra. Wykopy będą na tyle duże, że uniemożliwią poruszanie się samochodów. Negocjujemy na jak długo zamknąć ulicę, zdajemy sobie sprawę, że będzie to kolejna uciążliwość dla mieszkańców, szczególnie dla tych, którzy korzystają z komunikacji miejskiej – tłumaczy Małgorzata Majczyna.
Kawałek Wojska Polskiego na pewno zostanie zamknięty przynajmniej na kilka dni, chociaż wykonawca proponuje… na miesiąc.