Radny Sławomir Dajcz poszedł o krok dalej i złożył wniosek o to, by zastosować nowe stawki także do diet już pobranych, a różnice zwrócić do miejskiej kasy. - Znalazłyby się pieniądze na założenie spółki - argumentował swój pomysł.
Zdegustowana tą propozycją była Jadwiga Wójcik. - Podziwiam tych wszystkich "Janosików", ale nie będę tego komentować, po prostu szkoda gadać...
Ze względu na wątpliwości prawne radny Dajcz ostatecznie wycofał swój wniosek.
- Gala boksu w Sulejowie. Rywalizuje około 100 zawodników
- Parafialny festyn na rzecz potrzebującej piotrkowianki
- Kto zgubił kluczyki do mercedesa?
- Pożary lasów w naszym regionie. Samolot gaśniczy w akcji
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach