O nieprawidłowościach, do których miało dojść w piotrkowskiej spółce, poinformowana została również Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Fakt, że sprawa wpłynęła do ABW, potwierdził rzecznik prasowy Delegatury ABW w Łodzi kpt. Mariusz Stasiak. - Taka sprawa do nas dotarła, jednak w pierwszej dekadzie stycznia 2011 roku przekazaliśmy ją do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
- Potwierdzam, że do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o przestępstwie dotyczące piotrkowskiego MZGK. Materiały dotyczące nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej instytucji miejskiej zostały przekazane w czwartek w ubiegłym tygodniu do prowadzenia przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim - informuje Witold Błaszczyk, rzecznik prokuratury w Piotrkowie. - Zacznie się od tego, że zawiadamiający zostanie wezwany do stawiennictwa w prokuraturze celem złożenia protokolarnego zawiadomienia o przestępstwie. Wówczas sprawie zostanie nadany dalszy bieg. To jednak wymaga czasu.
O jakie konkretnie przestępstwo chodzi, tego na razie rzecznik zdradzić nie chce, póki - jak sam mówi - sprawa nie będzie bardziej udokumentowana we wstępnym etapie postępowania.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że prokuratura została zawiadomiona (18 stycznia 2011 roku) m.in. o przestępstwie przerobienia dokumentów.
O nieprawidłowościach w MZGK poinformowany został także Sąd Okręgowy (X Wydział Gospodarczy) w Łodzi oraz XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego w Łodzi. Zawiadomienie do KRS dotyczy m.in. sprawy oddelegowania Marka Krawczyńskiego na stanowisko prezesa spółki, które ma w rażący sposób naruszać przepisy kodeksu spółek handlowych.
- Sprawa jest dość nietypowa, jeśli chodzi o sytuację w MZGK. Jest dużo nieprawidłowości. Przez pewne decyzje doprowadzono do bardzo trudnej sytuacji organizacyjno-prawnej, a wszystko zmierza w jednym kierunku - postawienia przedsiębiorstwa w trudnej sytuacji finansowej. Jeśli ktoś działa po to, aby firma miała problemy ekonomiczne, prawne i organizacyjne, to jest to odbierane jako działanie na szkodę udziałowca, którym są pracownicy, a więc również na szkodę spółki - mówi mieszkaniec Piotrkowa.
Przypomnijmy, że na początku stycznia tego roku w spółce, której 33% udziałów należy do miasta, doszło do zmian personalnych. Stanowisko prezesa stracił Andrzej Pol, a do pełnienia jego obowiązków Rada Nadzorcza (w niepełnym składzie) oddelegowała Marka Krawczyńskiego (członka tejże Rady).
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?