Głównym celem akcji było uświadomienie, zarówno rodzicom jak i nauczycielom, jak ważne jest to, aby odpowiednio dobrać tornister. Zbyt ciężki plecak może wpłynąć na powstanie dolegliwości ortopedycznych. Waga tornistra powinna być równa 10 - 15 % masy ciała, a ścianka, która przylega do pleców powinna być usztywniona, szelki muszą być szerokie, równej długości. Dobrze jeśli w tornistrze jest zapinka na szelki. Rodzice przed zakupem powinni zwrócić uwagę z jakiego materiału jest plecak, żeby już sam w sobie nie stanowił ciężaru. Pamiętajmy, że najcięższe przedmioty zawsze pakujemy jako pierwsze - powiedziała Wiesława Kozińska, rzecznik prasowy piotrkowskiego sanepidu.
Po kontroli dwóch klas, zaledwie 4 plecaki przekraczały dopuszczalną wagę. Daje to podstawy do tego, żeby wpłynąć zarówno na rodziców jak i nauczycieli, aby większą uwagę zwracali na to jak dziecko pakuje się do szkoły. Przedstawiciele Kuratorium zapowiadają, że będą kontrolować czy w każdej szkole, zgodnie z nowym zaleceniem, utworzone zostaną szafki na podręczniki - Przez cały październik będziemy sprawdzać jak ciężkie są plecaki naszych uczniów. Kontroli podlegać będą uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych. Jeśli przypadków przekroczenia dopuszczalnej wagi będzie więcej to my na pewno rozpoczniemy działania - powiedział Tomasz Trzaskacz, dyrektor delegatury Łódzkiego Kuratorium Oświaty z siedzibą w Piotrkowie Trybunalskim.
Zapytaliśmy co dzieci najczęściej pakują do swoich plecaków. - Ja zawsze w swoim tornistrze mam zeszyty, książki, drugie śniadanie, piórnik, przytulankę i czasami worek na świetlice. Najcięższy plecak mamy w poniedziałki, kiedy to musimy przynieść wszystko na cały tydzień, później już cześć podręczników zostawiamy w szafkach - powiedziały nam uczennice klasy 2.