Kierowcy już niebawem będą musieli zachować w tym miejscu ostrożność, bo inaczej posypią się mandaty.
To bierze się z tego, że dużo osób - szczególnie wjeżdżających od strony Bełchatowa - porusza się często z nadmierną prędkością. W tym miejscu montowany jest system przejazdu na czerwonym świetle. To działania ITD, które odpowiada za te urządzenia. Trzeba będzie naprawdę zachować szczególną ostrożność, bo trzeba będzie się liczyć z mandatami, punktami karnymi, a nawet utratą prawa jazdy - mówi Karol Szokalski, dyrektor Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie.
Co ważne, takie rejestratory nie są w żaden sposób oznakowane.