do jaki - od kiedy to Krzysztoszek uczy w szkole, bo z tego co wiem to zadnego etatu nie ma. Co do reszty to sie nie wypowiadam bo nie wiem. Co do ustawy to zapasy i żeńska chyba zasłuzyły sobie na stypendia co do piotrkowianina to wątpie.

00

stypendia sportowe w piotrkowie od poczatku ustawione były dla piłki recznej i zapasów , tak skonstrułowano uchwałe żeby tylko oni się załapali .
STYPENDIA SPORTOWE WCHODZĄ W SKŁAD OGÓLNEGO WYNAGRODZENIA ZAWARTEGO W KONTRAKCIE , PODOBNIE JAK ETATY ROZDAWANE W SZKOŁACH / np. NER czy KRZYSZTOSZEK / sprawa stała się jasna , kiedy prezesik piotrkowianina na antenie STREFY FM powiedział że brak stypendiów z miasta zachwieje płynność w wypłacaniu wynagrodzeń mistrzom i wirtuozom piłki recznej

00

Prezesami byli m.in. sekretarz miasta Munik a potem radny Błaszczyński i za to wyleciał z rady miasta w poprzedniej kadencji. Urzędnikom z górnej półki nie brakuje kasy a więc szukają czegoś żeby się pokazać w mediach. Polowania na zające podczas których spotykała się piotrkowska elita, wyszły z mody.

00

Trzymam kciuki !!! to ciekawie czy urzędnicy U.M. w przypadku spadku do 1 ligi zostaną rozliczeni za niegospodarność !!! Bo co za specjalista daje im szansę ?

00

Co do szkolenia mlodziezy to strona ŁZPR mowi wszystko

00

Do - Do takiego kibica - Pan raczy żartować, jeśli Pan wierzy że grają tylko za 2 tyś, toś Pan z innej planety, nikt z nich nie gra za taka kasę najmniej to mają właśnie młodzi i to gdzieś z 3 netto reszta ponad 5 jak nic. Co do zapewnienia kasy na lepszych zawodników to dajmy sobie spokój, Piotrkowianin spada na długie lata, zobaczymy co pobożny zrobi w czerwcu ze stypendiami, czy zgodnie z wypowiedzią da najlepszym, w najwyższych klasach rozgrywkowych a co do reszty też będzie miał wątpliwości, czy kochany Kiperek dostanie bez mrugnięcia okiem.
W tym mieście widać kto rządzi, brawo dla prezesa (a może trzeciego prezydenta):)))

00

Wszyscy wiemy, że te "śmieszne 2 tyś" to tylko część wynagrodzeń. A tak się składa, że pochodzi ze stypendiów za wysokie osiągnięcia sportowe. Więc zostanę przy swoim zdaniu, że nie wszystkim się to stypendium należy. A do wyników dochodzić można różnymi drogami. Przede wszystkim prawdziwe szkolenie młodzieży, szukanie w niższych klasach rozgrywkowych, itp.

00

Szanowny Panie chyba pisząc o stypendiach nie ma Pan na myśli tych śmiesznych kwot przyznanych zawodnikom przez miasto(te 2 tyś brutto)to śmiechu warte wynagrodzenie. I tak dziw bierze, że za taką kasę grają. Tak więc nie ma czego im zazdrościć tylko czas pomyśleć jak tym najlepszym zapewnić lepsze wynagrodzenie, żeby w przypadku ewentualnego spadku widzieli sens pozostania w klubie i walki o powrót do ekstraklasy. Patrz Zabrze, Mielec.

00

Niestety nie wszyscy prezentują odpowiedni poziom. Za to wszyscy dostają stypendia. To demoralizuje. Powinni je dostać najlepsi. Wtedy zawodnicy musieliby na nie pracować na meczach i treningach. A tak dzisiaj grają u nas, a jak będzie spadek załapią się gdzieś indziej.

00

może lepiej wygrywac w I lidze niz dostawać omłoty w superlidze / a swoją drogą to niezła nazwa dla ligi gdzie grają 1 góra 2 zespoły na europejskim poziomie /

00