Pierwszą groźną sytuację dla zduńskowolan odnotowano w 10. minucie meczu, kiedy to po podaniu Adama Koniecznego w dobrej sytuacji znalazł się Grzegorz Królewiak. Zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został powstrzymany przez powracających obrońców Concordii. Cztery minuty później w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Pogoni Krzysztofem Chruścielem znalazł się Kamil Kowalczyk, ale jego strzał minął prawy słupek bramki. W 18. minucie po dokładnym podaniu Mateusza Borunia bardzo mocnym strzałem lewą nogą z 16 metrów popisał się Adam Konieczny lecz jego strzał fenomenalnie obronił bramkarz Concordii. Gospodarze mieli również dwie sytuacje. Nie wykorzystali ich jednak Kowalczyk i Artur Jędrzejczyk.
W drugiej połowie padła jedyna bramka w tym meczu. W 75 minucie po stracie piłki przez zawodników Pogoni w środku pola szybką i skuteczną akcję zakończył Kamil Kowalczyk, który wykorzystując niezdecydowanie obrońców Pogoni znalazł się sam przed Krzysztofem Chruścielem i dokładnym plasowanym strzałem zdobył jak się później okazało jedyną bramkę meczu. Po stracie bramki drużyna Pogoni starała się zdobyć wyrównującą bramkę ale dobrze grająca obrona gospodarzy nie pozwoliła na stworzenie klarownej sytuacji.
Ostatnią szansę w tym meczu na strzelenie wyrównującej bramki miał Adam Konieczny, którego strzał z 20 metrów z rzutu wolnego pod poprzeczkę obronił dobrze dysponowany w tym meczu bramkarz gospodarzy.
Concordia Piotrków - Pogoń Zduńska Wola 1:0 (0:0)
Bramka: Kamil Kowalczyk 76
Concordia: Domżał - Kukułka, Krawczyk, Dąbrowski, Zlaticanin ż - Lekan ż, Bąbol (46' Elemurem), Petricević ż, Ajibola, Jędrzejczyk - Kowalczyk (90' Wszelaki).
Trener: Sławomir Dróżdż