Po trafieniu Staniszewskiego Concordia prowadziła do przerwy 1:0. Wyrównał sześć minut po wznowieniu gry Paweł Wieczorek. Podopieczni Sławomira Dróżdża grali jednak lepiej od Astorii i swoją przewagę udokumentowali dwoma trafieniami autorstwa Musbau Lekana i Wasiu Elemurema. W pierwszej połowie bramki Concordii strzegł Karol Domżał (przygotowywał się do rundy wiosennej z ŁKS), a w drugiej Adam Sekuterski (ostatnio Start Brzeziny). Obaj zostali w ostatniej chwili potwierdzeni do gry w piotrkowskim klubie.
- Był to bardzo pożyteczny sparing zarówno dla nas jak i Astorii, która walczyła będzie wiosną o awans do czwartej ligi - powiedział po meczu kierownik Concordii Marek Markowski.
W środę (10 kwietnia) Concordia powinna zagrać mecz ligowy z Mechanikiem Radomsko. Na 99 procent do tego spotkania jednak nie dojdzie. - Płytę naszego boiska pokrywa gruba warstwa śniegu, która uniemożliwia grę w piłkę - mówi prezes klubu Dariusz Dzwonnik.
Concordia Piotrków - Astoria Szczerców 3:1 (1:0)
Bramki: Amadeusz Staniszewski 28, Musbau Lekan 61, Wasiu Elemurem 73 - Paweł Wieczorek 51