Czy żyjemy więc pod trującą chmurą i czy przyjęty przez radnych „Plan zaopatrzenia w ciepło miasta Piotrkowa Trybunalskiego" cokolwiek w tej sprawie zmieni? Już od 2 lat domaga się tego wojewoda.
Nad Piotrkowem wisi warstwa pyłu, która zatruwa środowisko. Kto truje najbardziej? Między innymi kotłownia Spółki “Comex”, Piotrkowska Fabryka Mebli przy Sulejowskiej oraz Fabryka Maszyn Górniczych “Pioma” i Odlewnia “Pioma” przy Dmowskiego, a także ciepłownie miejskie przy Rolniczej i Orlej (stan z 2008 roku). Tak przynajmniej wynika z „Planu Rozwoju Lokalnego dla miasta Piotrkowa Trybunalskiego na lata 2008 - 2015”, który to plan przyjęli piotrkowscy radni w drodze uchwały podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miasta.
Jeszcze w 2007 roku wojewoda łódzki wydał rozporządzenie w sprawie programu ochrony powietrza dla naszego miasta zawierające zakres działań naprawczych, niezbędnych do przywracania poziomów dopuszczalnych pyłu zawieszonego na terenie Piotrkowa. Miasto zostało zobowiązane do opracowania w 2008 roku planu zaopatrzenia w ciepło miasta, uwzględniając cele programu wraz z opracowaniem harmonogramu działań modernizacyjnych z podziałem na cele krótko-, średnio- i długoterminowe.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta radni podjęli decyzję w sprawie uchwalenia „Planu zaopatrzenia w ciepło Piotrkowa Trybunalskiego”, który ma uwzględnić rozporządzenie wojewody. Czy pozwoli on szybciej pozbyć się trujących pyłów znad Piotrkowa?
Przyjęcie przez Radę Miasta nowego dokumentu skomentował Michał Rżanek, wiceprezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Piotrkowie. - Dziwne jest to, że operator majątku ciepłowniczego i jednocześnie realizujący zadanie dostarczania ciepła, czyli MZGK, nie był poproszony na żadną komisję Rady Miasta opiniującą program, chociażby w celu konsultacji. Nam jako MZGK ten plan był znany z tego względu, że zarówno ja, jak i prezes Andrzej Pol byliśmy członkami zespołu doradczego przy prezydencie (na tym forum plan był prezentowany wczesną wiosną). Tam przedstawiliśmy swoją opinię, uznając, że “Plan zaopatrzenia w ciepło miasta Piotrkowa Trybunalskiego” jest dokumentem niezawierającym treści, które powinien zawierać zgodnie z prawem energetycznym – mówi Michał Rżanek.
Według wiceprezesa MZGK, aby gmina mogła przyjąć plan, musi najpierw przyjąć tzw. założenia do planu, a to zrobiła już w 2002 r. – To właśnie z tych założeń przepisano w skrócie 10 stron dotyczących zaopatrzenia w ciepło. Reszta to np. dane demograficzne, klimatyczne itd. – mówi Rżanek. – Ale to tylko kierunkowe streszczenie tego, co powinien zawierać „Plan…”, w dodatku bardzo ogólne i wariantowe (że np. możemy mieć nadal dwie ciepłownie węglowe, albo jedną węglową a drugą gazową, albo dwie gazowe, albo np. rurę z Elektrowni Bełchatów). Są to naprawdę tylko ogólniki i szkoda, że nad tym dłużej nie podyskutowano. Przyjęty przez Radę Miasta plan, to dla mnie kolejny “półkownik”, z którego nic nowego nie wynika – dodaje wiceprezes MZGK.
W roku 2008 z większych punktowych źródeł zanieczyszczenia powietrza na terenie Piotrkowa, zewidencjonowanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, wyemitowanych zostało ok. 240 Mg pyłu zawieszonego (PM10), 460 Mg dwutlenku siarki, 180 Mg dwutlenku azotu, 190 Mg tlenku węgla i 100 Mg związków organicznych. Udział ciepłowni miejskich przy ul. Rolniczej i Orlej (czyli majątku, którego operatorem jest MZGK) w powyższej emisji był istotny i wynosił: ok. 60% w przypadku dwutlenku siarki i dwutlenku azotu oraz ok. 44% w przypadku pyłu zawieszonego – tak wynika z projektu “Planu Rozwoju lokalnego dla miasta Piotrkowa Trybunalskiego na lata 2008 - 2015”.
Poza tym – co podkreśla także Michał Rżanek - w mieście istnieje raczej problem tzw. “niskiej emisji”, czyli zanieczyszczenia powietrza w wyniku indywidualnego ogrzewania budynków mieszkalnych, często paliwem złej jakości (odczuwalny szczególnie w okresie chłodnym w starej części miasta) oraz rosnący z roku na rok problem emisji komunikacyjnej – zanieczyszczeń emitowanych ze środków transportu, odczuwalny szczególnie przy najważniejszych ciągach komunikacyjnych miasta i w jego starej, gęsto zabudowanej części.
więcej w nr 27