dodam, że obok tego bloku jest skup butelek a po drugiej stronie skupu są garaże. to wszystko znajduję się w odległości ok. 50m od rynku starego miasta. taki jest efekt braku planów zagospodarowania przestrzennego.

00

Doskonale!

00

zgadzam się z Panem w 100%w końcu to wizytówka naszego miasta.Pozdrawiam.

00

No i prawidłowo - jeżeli Pani ma tylko wolę i wykazuję się inicjatywą to jak najbardziej proszę szukać sponsorów, naciskać władze Miasta etc. Dla mnie Stare Miasto jest priorytetem, bo jego remont to nie tylko dbanie o własną tożsamość, ale także jedyna realna szansa na rozwój Miasta.

00

Do Marcina Majewskiego. Widzę, ża masz rozeznanie w realiach naszego miasta i zależy Ci na jego rozwoju, a szczególnie turystycznego.Fakt - żeby myśleć o rozwoju turystycznym miasta trzeba to robić etapami, ale cały czas do przodu. Tylko powiem Ci jedną rzecz, która może być niewygodna dla co niektórych. PROMOCJI Piotrkowa na zewnątrz NIE MA. Bo jest taka zasada, że aby turysta np. ze Sląska, Rzeszowa, Olsztyna przyjechał, to najpierw musi się dowiedzieć, że w Piotrkowie jest coś atrakcyjnego, ciekawego. Lub inaczej napisze - w internecie musi przez przypadek lub świadomie odnaleźć np. plotke, ciekawostkę, informacje nt. Piotrkowa. Po wpisaniu w Google np. "turystyka historyczna" lub "turystyka kulturowa" powinno mu pokazać np. strony o naszym grodzie, Trakcie Wielu Kultur itd. Niestety - wyskakuje wszystko inne, ale nie Piotrków. Na jakimś blogu jest tylko wzmianka: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=61900
lub http://www.e-marketing.com.pl/ksiazki.php?kat=5&pg=2&pid=2525
Reasumując - jak to w tzw. handlu czy też marketingu się mówi: "jak się zareklamujesz odpowiednio to kasę i klientów będziesz miał". Hehe

00

no właśnie Panie Marcinie wszyscy zajmują się tym na czym komu zależy mi zależy na mieszkańcach tej ulicy i będę walczyć,ze stereotypem tej dzielnicy.....Mam nadzieje,że ktoś w końcu pomoże nam w odremontowaniu tej upodlonej części miasta,ale także o odzyskaniu dobrego imienia.Pozdrawiam.

00

Co do kamienic przy Rwańskiej to są to obiekty nie wpisane do rejestru zabytków i nie posiadają też żadnych walorów artystycznych, czy historycznych. Mam jednak nadzieję, że po wyburzeniu nie powstaną tam badziewia nie pasujące w ogóle do terenu Starego Miasta, a czego bym się obawiał. Podobnie jest na Zamkowej, która i tak jest zeszpecona "cudownym" komunistycznym bloczyskiem(pomysłodawca powinien dostać dożywocie). Jeśli idzie o Starowarszawską to nie mogę udzielić póki co dokładnych informacji - te kamienice mogą albo być przeznaczone do wyburzenia, do wyburzenia a następnie odbudowania w podobnym kształcie zewnętrznym, albo do kapitalnego remontu (podobnie jak kamienica na Narutowicza, gdzie stały cztery ściany, a nowy właściciel ją odbudował)

00

Miałem na myśli kamienice w obrębie Starego Miasta

00

jest jeszcze czwarty rodzaj kamienic: należące do miasta i przeznaczone do wyburzenia (patrz kamienice na starowarszawskiej, rwańskiej, zamkowej). kilka lat już tak stoją psując i tak marną estetykę miasta.

00

nie jestem znawczynią tak jak pewnie Pan,jednakże drogi Panie Marcinie odpowiem tak.Kamienice przy ul.Sulejowskiej to kamienice TBSu,które dwa może trzy lata temu zostały wyremontowane,remont polegał na montażu okien plastikowych,które u tych ludzi nie zdają żadnego egzaminu,ponieważ mają grzyba nieprawdopodobnych wymiarów.W kilka dni temu zainterweniowałam do władz o wiszącym balkonie przy jednej z tych kamienicy,na domiar tego wszystkiego nie ta spękana,tylko po przeciwnej stronie ulicy Sulejowskie,w której także wymieniono okna ma być wyłączona z użytku.Nie rozumie już sama skoro zainwestowali w okna dla tak dużej liczby lokatorów i wydali dużą ilość pieniędzy to czemu teraz ją zburzą.Czyż to nie marnowanie budżetu.Jeśli chodzi o kamieniczników znam właściciela jednej z kamienic w miarę swoich finansów remontuje,ta kamienica to cały jego dorobek i pewnie jej nie sprzeda,szybciej zniszczeje do końca bo chłopina kasy nie ma,ale ta kamienica to całe jego życie.

00