Problem stanowią nie tylko dziury, ale również koleiny. Za ich spowodowanie odpowiedzialne są często ciężarówki przewożące bardzo ciężkie ładunki. Policja nakłada manadaty, ale w wielu przypadkach, pomimo znaków, poruszanie się samochodów ciężarowych z naczepami jest dozwolone.
- Nakałdamy bardzo dużo mandatów na kierowców ciężarówek, którzy przejeżdżając przez miasto chcą sobie skrócić drogę. Za takie wykroczenie zawodowy kierowca dostaje 350 złotych mandatu. To, że widzimy tak dużo ciężkich samochodów na terenie Piotrkowa spowodowane jest dojazdem docelowym do dużych marketów. Jeżeli wyraziło się zgodę na powstanie takiego sklepu, trudno jest wymagać, żeby towar dowożony był do niego małym samochodem - mówi podinsp. Artur Szczegielniak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Piotrkowie Trybunalskim.
Jak dodaje naczelnik Szczegielniak z docelowych wjazdów korzystają także kierowcy ciężarówek przewożących na naczepach materiały budowlane. Mogą to robić bez narażanie się na sankcje, o ile oczywiscie budowa zlokalizowna jest na ternie miasta.
(Strefa FM)
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem