Ciepło popłynie z Bełchatowa? Podpisano list

Wtorek, 25 września 201225
Czy do Piotrkowa popłynie rurą ciepło z Bełchatowa? We wtorek po godzinie 15.00 w piotrkowskim Urzędzie Stanu Cywilnego przedstawiciele PGE GiEK S.A., MZGK w Piotrkowie i miasta Piotrkowa podpisali porozumienie w sprawie analizy modernizacji systemu ciepłowniczego miasta Piotrkowa.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

- Dyrektywy unijne związane z koniecznością obniżenia emisji dwutlenku węgla w niedalekiej przyszłości wymuszają na nas restrukturyzację piotrkowskiego systemu ciepłowniczego. Podpisany dzisiaj list pozwoli podjąć pewne działania miastu (w uzgodnieniu z radnymi), zmierzające do tego, aby koszty ciepła nie były coraz to wyższe – powiedział wiceprezydent miasta Adam Karzewnik.

- Nasze działania wynikają z bardzo konkretnych powodów. Są po prostu przepisy, które nas do takich kroków obligują. Powinniśmy zadbać o interesy mieszkańców tak, aby ciepło nie było coraz droższe oraz o interesy tych, którzy w spółce MZGK spędzili niejednokrotnie całe życie. Zamierzamy informować państwa o wszystkim, co w kwestii ciepła w Piotrkowie bedziemy realizować – podkreślił prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak.

- Jeżeli analizy ekonomiczne wskażą, że realizacja projektu będzie słuszna i wartościowa (a wiele na to wskazuje), to na pewno go zrealizujemy. Ciepło niekoniecznie musi być najtańsze. Ono ma zapewnić najlepszy komfort dla odbiorców (choćby ze względu na niską emisję dwutlenku węgla). Czas nas nie goni. Projekt i jego realizacja musi być przeprowadzona starannie, żeby później wszystko funkcjonowało poprawnie przez wiele lat – powiedział Waldemar Szulc, wiceprezes Zarządu ds. Operacyjnych PGE GiEK S.A - Bierzemy pod uwagę partycypację w kosztach. Na jaką skalę – to się okaże po późniejszych rozmowach. Na razie nasz udział mogę określić w przedziale od 0 - 100%. Analiza opłacalności projektu będzie znana za mniej więcej pół roku. Co dalej? Zobaczymy. Jeżeli do realizacji projektu dojdzie, to myślę, że nie wcześniej, jak za cztery lata - zaznaczył prezes.

Koszty analizy poniesie PGE GiEK S.A. Wariant podłączenia Piotrkowa rurociągiem do bełchatowskiej elektrociepłowni został zarekomendowany przez naukowców z Politechniki Warszawskiej. Sam koszt wybudowania przepompowni i sieci o długości około 27 km to t około 100 milionów złotych.

JK


Zainteresował temat?

6

1


Zobacz również

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Marek Marecki Polska ~Marek Marecki Polska (Gość)26.09.2012 09:41

SZOK !!!!
Ta analiza nie bierze pod uwagę TANIE CIEPŁO SC.
Co to za burd....

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga26.09.2012 08:57

"Al-Bundy" napisał(a):
A już na pewno ludzie mają w dupie "niską emisję dwutlenku węgla"...

Niektórzy mogą mieć podwyższoną emisję gazów. ;)

00


sklave sklaveranga26.09.2012 06:44

Z tym ciepłem to będzie tak jak z wodą im więcej oszczędzamy, tym ceny wyższe!!!

Cytuję:
Powinniśmy zadbać o interesy mieszkańców tak, aby ciepło nie było coraz droższe oraz o interesy tych, którzy w spółce MZGK spędzili niejednokrotnie całe życie.


No i wszystko jest jasne.
To ile nowych stołków przybędzie???
Ta nasza ukochana władzunieńka w trosce o nasze dobro niedługo zagłaszcze nas na śmierć.
Bo trzeba mieć nadzieję,
że biznes się opłaci,
że będzie z niego zysk,
a firma nic nie straci.
Bo to co nas podnieca,
to się nazywa kasa,
a kiedy w kasie forsa,
to sukces pierwsza klasa.
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00


mieszkaniec ~mieszkaniec (Gość)26.09.2012 04:47

"Analiza opłacalności projektu będzie znana za mniej więcej pół roku; Koszty analizy poniesie PGE" - a nie mówiłem, że analizy które zleciło miasto to był zwykły przewał na kasie. Spytajcie (redakcja) Karzewnika ile te analizy kosztowały, bo w żadnym wywiadzie nigdy nie podał dokładnej ceny, tylko zawsze wymijający bełkot.

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)25.09.2012 23:38

Cytuję:
Powinniśmy zadbać o interesy mieszkańców tak, aby ciepło nie było coraz droższe oraz o interesy tych, którzy w spółce MZGK spędzili niejednokrotnie całe życie.


Czy chodzi też o zwykłych pracowników, czy tylko o prezesów przyspawanych do stołków?

Cytuję:
Ciepło niekoniecznie musi być najtańsze. Ono ma zapewnić najlepszy komfort dla odbiorców (choćby ze względu na niską emisję dwutlenku węgla).


Co za idiotyczny bełkot? Dla odbiorcy jedynym kryterium jest cena. Każdy chce płacić jak najmniej. Nie ma znaczenia w jaki sposób woda w rurach zostanie ogrzana, bo to problem dostawcy. A już na pewno ludzie mają w dupie "niską emisję dwutlenku węgla"...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat