Chcesz wybudować lub rozbudować chlewnię? Musisz też stworzyć biogazownię

Strefa FMRegion Niedziela, 29 grudnia 2019233
Wójt gminy Wola Krzysztoporska zamierza stawiać taki warunek każdemu rolnikowi, który będzie chciał wybudować nową, dużą chlewnię lub rozbudować już istniejącą, znajdującą się na terenie gminy. Ma to zapobiec największej uciążliwości, związanej z takimi inwestycjami, czyli wszechobecnemu odorowi, który jest odczuwalny po wylaniu gnojowicy.
Fot.: archiwum epiotrkow.plFot.: archiwum epiotrkow.pl

Zyskać mają obydwie strony, ponieważ rolnicy mogliby sporo zarobić na sprzedaży wyprodukowanej energii.

 
- Staramy się umieszczać obowiązek budowy takich obiektów, tworząc miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Plany miejscowe opracowujemy aktualnie dla terenów, znajdujących się w Kolonii Krężnej, Krężnej, Oprzężowie, Krzyżanowie, Kargał Lesie. Co więcej, największy hodowca trzody chlewnej z Oprzężowa, który zamierza rozbudować swoją chlewnię, już poinformował nas, że planuje również wybudować biogazownię. Niedawno wraz z radnymi odwiedziliśmy podobny obiekt o mocy 1000 kW, który znajduje się w województwie mazowieckim. Wszyscy przekonaliśmy się tam, że ten tak zwany poferment, będący efektem fermentacji, jest znakomitym i przede wszystkim zdrowym nawozem, który nie zanieczyszcza gleby, a więc i wód gruntowych, a odór został tam w 100% wyeliminowany – zapewnia Roman Drozdek, wójt gminy Wola Krzysztoporska.

 
Wójt obecnie organizuje spotkania na terenie całej gminy, podczas których dokładnie tłumaczy mieszkańcom, na czym polega taka inwestycja. Ponadto miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego będą ogólnodostępne, po to, żeby mieszkańcy mogli się z nimi zapoznać.

 


Zainteresował temat?

8

17


Zobacz również

Komentarze (233)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Wacław Ościenny ~Wacław Ościenny (Gość)29.12.2019 14:10

Problem taki, Panie Wójcie, że do biogazownie dostarczyć trzeba oprócz gnojowicy dostarczyć inne "paliwo" typu kiszonki z kukurydzy, czy odpady poubojowe. Zapach gnojowicy jest niczym w porównaniu z zapachem tych dodatków. Poszukaj info w necie. Oczywiście, jeśli rolnik byłby "cywilizowany", nie byłoby problemu. Ale, żeby go zmusić do likwidacji smrodu, trzeba by stosować kary finansowe. Zdecydujesz się Pan na to pod groźbą utraty popularności?

110


gość ~gość (Gość)29.12.2019 13:35

Ma mój glos.Niech sami swoje smrody wdychają i cale te ugulnie

43


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat