W poniedziałek w Domu Nauczyciela przy Sienkiewicza nie tylko dyskutowano o tym, jak żyje się w Piotrkowie, ale zbierano również podpisy pod petycją, która trafi na biurko prezydenta miasta i przewodniczącego Rady Miasta. Pod petycją o obniżenie kosztów życia w mieście podpisało się blisko 300 osób. Swój podpis złożyli również niektórzy radni: Katarzyna Gletkier, Tomasz Sokalski, Bronisław Brylski.
Czego domagają się ci, którzy złożyli swój podpis? Obniżenia podatków od budynków mieszkalnych i gruntów pod budynkami mieszkalnymi do poziomu porównywalnego z sąsiednimi miastami naszego regionu (Radomsko, Tomaszów Mazowiecki, Opoczno); obniżenia opłat za wodę, ścieki i ciepło do poziomu porównywalnego z sąsiednimi miastami naszego regionu; budowy mieszkań komunalnych (czynszowych); wprowadzenia dodatkowych ulg w podatkach dla małych i średnich przedsiębiorstw wzorem innych miast w regionie i w kraju; uruchomienia nowych terenów specjalnej strefy ekonomicznej; przeprowadzania społecznych konsultacji z referendum włącznie w sprawach największych inwestycji miejskich (np. oczyszczalnia ścieków, nowa biblioteka, nowa hala sportowa, obwodnica centrum miasta); przeznaczenia corocznie 2 mln zł na małe inwestycje osiedlowe (chodniki, parkingi, uliczki osiedlowe, skwery, place zabaw itp.); kontynuowania budowy obwodnicy centrum miasta.
PIO chce również wprowadzeni procedury przeprowadzania publicznych konkursów na członków rad nadzorczych spółek miejskich, aby powoływani byli do nich fachowcy znający się na działalności każdej spółki. Podpisy będą zbierane również w środę wieczorem w siedzibie UJK. Kolejne zbierane będą także na ulicach Piotrkowa.
AS
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu