Kierowcy parkują więc, gdzie się da i jak się da, co nie wpływa dobrze na bezpieczeństwo. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy pojawił się więc pomysł, aby taki parking powstał. Póki co jednak, nie wszyscy radni są przekonani do takiego pomysłu.

W tym roku władze gminy chciały w budżecie zabezpieczyć na przygotowanie wstępnej dokumentacji dotyczącej powstania parkingu (i ewentualnie drogi) w centrum Woli 3 tys. zł. Chodzi o miejsce pomiędzy sklepem a pocztą.
- Na razie przygotowujemy pieniądze, ale nie jest powiedziane, że będziemy w ten projekt wchodzić – próbował przekonać radnych wójt. - Tylko żeby rozpocząć rozmowy z mieszkańcami, trzeba stworzyć swego rodzaju koncepcję i procedura specustawy (czyli ewentualnego wywłaszczania pod powstanie drogi) będzie trwać co najmniej 2 – 3 lata. Uchwała w tej sprawie został podjęta jeszcze za poprzedniej Rady (w 2002 r.). Z uwagi na to, że w ówczesnych przepisach prawa budowlanego nie było możliwości wywłaszczenia (a tylko możliwość negocjacji), dlatego ta sprawa tak długo trwała. O ile pamiętam, przynajmniej połowa mieszkańców wyrażała zgodę, druga połowa jej nie wyrażała. Teraz według mnie najważniejszym przedsięwzięciem w tym zakresie jest parking, chociaż przeprowadzona droga uatrakcyjniłaby położone przy niej działki. Jak widzimy, w centrum Woli Krzysztoporskiej jest cały czas wysokie natężenie ruchu i ono wzrasta. Po drugie mamy działkę, która tkwi w tej chwili w zawieszeniu. Działka ma szerokość ok. 12,5 m. Z uwzględnieniem jeszcze jednej działki (sam właściciel zwrócił się do nas o przyspieszenie prac) powstałby plac, na którym mogłoby zaparkować ok. 30 samochodów. Chcemy to zrobić w ten sposób, żeby wjazd i wyjazd był od strony ul. Letniej, by przy ul. Kościuszki nie robić dodatkowego skrzyżowania (to mogłoby doprowadzić do totalnego paraliżu centrum). Oczywiście byłaby możliwość przejścia przez parking do centrum Woli. Najpierw chciałbym jednak zlecić zrobienie koncepcji, która będzie kosztował od 1 do 2 tys. zł. Rozpocznijmy to – apelował do radnych wójt Roman Drozdek.
Te apele na nic się jednak zdały.

- Znów zrobimy projekt, który pójdzie do szuflady. Może zróbmy najpierw drogi, które już mają projekty – oponowała radna Barbara Torchalska.
Wcześniejsze konsultacje (przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji) proponowała też radna Joanna Sala, która zdeklarowała, że takie konsultacje z mieszkańcami przeprowadzi.
Radni zawnioskowali ostatecznie o wykluczenie tego punktu ze zmian budżetowych.
- Dla mnie to dziwne, że głosują państwo przeciwko powstaniu parkingu w Woli – mówił do wolskich radnych wójt gminy Roman Drozdek. - Żeby coś konsultować, trzeba z czymś wyjść do mieszkańców, a ja mogę wyjść dopiero, kiedy projektant powie mi, że w tym miejscu może być parking, a tu droga. Ta inwestycja jest bardzo potrzebna i należało ją rozpocząć (bo wszystkie procedury i tak będą trwały dość długo).

Póki co jednak sprawa parkingu znów stanęła w miejscu. Radni jednak obiecali do niej wrócić po tym, jak na ten temat wypowiedzą się zainteresowani mieszkańcy Woli Krzysztoporskiej.

Anna Wiktorowicz