Konieczność naprawienia drugiej rury, spowodowała przedłużenie się prac. Te zakończyły się około 2.00 w nocy. Następnie procedura wymagała zalania rur wodą i dopiero wówczas "puszczenie" ciepła. W mieszkaniach będzie to odczuwalne dopiero około popołudnia. W kranach powinna być już wtedy ciepła woda, a kaloryfery będą znowu ogrzewały pomieszczenia mieszkańców.
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie