Arcybiskup Józef Życiński nie żyje

Strefa FM Czwartek, 10 lutego 201182
W wieku 62 lat w Rzymie zmarł dziś nagle abp Józef Życiński. Urodził się w 1948 roku w Nowej Wsi koło Piotrkowa (gm. Rozprza). W 1966 roku zdał maturę w I Liceum Ogólnokształcącym w Piotrkowie. Był arcybiskupem metropolitą lubelskim.
Fot: Z książki Zenona Bartczaka Fot: Z książki Zenona Bartczaka

Arcybiskup był jednym z najznamienitszych absolwentów „Chrobrego”. Do czasów szkolnych nawiązał m.in. w wywiadzie udzielonym Dorocie Zańko i Jarosławowi Gowinowi (obecnemu posłowi PO)  w 1998 roku (NIEWIDZIALNE ŚWIATŁO).

 

„ Naukę w I Liceum Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim rozpocząłem w 1962 roku, czyli w okresie wyraźnej gomułkowskiej opozycji wobec Kościoła. Kiedy więc w czasie godziny wychowawczej mieliśmy pogaduszki o szkodliwej roli prymasa Wyszyńskiego, jednoczyliśmy się w klasie w akcentowaniu pozytywnej roli Kościoła w polskim społeczeństwie. Nie staraliśmy się wraz z kolegami, by programowo być w opozycji. Ale w pewnych sytuacjach widzieliśmy rażące niesprawiedliwości. Naszą reakcją na ich (kolegów mających wpływowych rodziców) przywileje nie była agresja, lecz raczej politowanie połączone z pobłażliwością… Uważaliśmy więc system za zły, ale w pewnym sensie za nieunikniony. Protestowaliśmy raczej na małą skalę… Chodziło więc o przyjęcie takiej postawy, która nie narażałaby wychowawców na nieprzyjemności, a równocześnie nie dopuściła do pokrzyżowania nam planów przez władze… Byliśmy świadkami więc pokomplikowania ludzkich losów i polskich sumień i w każdym przypadku indywidualnie ocenialiśmy poszczególnych ludzi”.

 

Józef Życiński wychowywał się w trudnych warunkach materialnych, „żeby móc opłacić internat w szkole średniej, pokryć wydatki na ubranie, podręczniki, dawałem dużo korepetycji, głównie z fizyki i matematyki”. W 1972 roku ukończył studia w Wyższym Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie i przyjął święcenia kapłańskie. W czerwcu 1997 roku został arcybiskupem metropolitą lubelskim.

Opublikował ponad 300 artykułów w czasopismach polskich, angielskich, niemieckich, francuskich, hiszpańskich, rosyjskich, włoskich, słowackich i węgierskich.  Był jednym z nielicznych księży publikujących pod nazwiskiem w prasie podziemnej w czasie stanu wojennego.

Głosił: „To, że my jesteśmy przekonani o prawdzie Ewangelii, nie przekreśla bynajmniej potrzeby dialogu z tymi, którzy nie doszli do tej prawdy. Naszym wspólnym zadaniem jest poszukiwanie wartości ludzkich, które uczynią społeczeństwo XXI wieku społeczeństwem humanistycznym”.

 

W listopadzie 2009 roku w kościele parafialnym w Rozprzy, który znał z czasów dzieciństwa, wygłosił homilię podczas uroczystości  koronacji Obrazu Najświętszej Maryi Panny Rozprzańskiej Matki Życia.

 

Opracowano na podstawie książki Zenona Bartczaka „Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim. Dzieje. Wychowankowie. Absolwenci". 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (82)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

siemanek ~siemanek (Gość)11.02.2011 11:07

AMAN OGLADAJ TVN, SŁUCHAJ RADIA MARYJA i CZYTAJ WYBORCZĄ! Tam błedów nie ma, co?

00


arbuz ~arbuz (Gość)11.02.2011 11:06

wykrzyknika używamy wyrażając radość, ale i smutek, żal....

00


Aman Amanranga11.02.2011 10:48

"pajac" napisał(a):
Co to za portal, zajmują się pierdołami a wszystkie media informują o śmierci arcybiskupa w tym na czerwonych paskach. A tymczasem J. Życiński pochodzi z naszej okolicy. Tu się urodził, tu kończył szkołę. Tymczasem nędzne dziennikarzyny z Piotrkowa nie potrafią sklecić nawet krótkiej informacji. Przecież można też "ukraść" jaką fotkę z netu i ją zamieścić. Zamiast wyskakiwać z niedorobionymi informacjami o rondach, można było się pokusić o kilka zdań na temat tego słynnego Polaka.

To napisał pajac a nie Aman. Jak to mówią co w duszy to na języku.

Ja uważam, że zerżnięcie informacji z książki o I LO to pójście na tzw. łatwiznę. Tym bardziej, ze ten kto to robił przepisał to z błędami, które potem korygował. A podejrzewam, że dla dziennikarza to wstyd robić takie gafy językowe. Ciekawe co powiedziałby na to pan Bartczak. Tym bardziej, że na początku tytuł był opatrzony bezzasadnie i bezmyślnie użytym wykrzyknikiem.

Nie znam prasowego tekstu ani innego przykładu z mediów elektronicznych, aby obwieszczając taką wiadomość, kończyć ją wykrzyknieniem. W przypadku czyjejś śmierci ogłaszamy to w trybie oznajmującym i spokojnie. Ten wykrzyknik co tu miał oznaczać? Bo chyba nie radość. Więc co? Że - zobaczcie, oto my, ePiotrkow, podajemy wam takiego niusa?! Co za brak warsztatu. I gorzej - wyczucia!

00


pp ~pp (Gość)11.02.2011 10:20

Pajac ma rację, nigdzie nie ma w mediach ogólnopolskich o "Chrobrym"

00


pajac ~pajac (Gość)11.02.2011 10:08

A dlaczego Amanowi nie przeszkadza,że wszystkie media podają informacje, że urodził się w Nowej Wsi a dyr. Bartczak, że w Starej...
A po co portal pisał? Pewno dlatego, że abp kończył piotrkowską szkołę i urodził się w naszym regionie. Gdyby nie napisali już czuję co pisze AMAN:
Co to za portal, zajmują się pierdołami a wszystkie media informują o śmierci arcybiskupa w tym na czerwonych paskach. A tymczasem J. Życiński pochodzi z naszej okolicy. Tu się urodził, tu kończył szkołę. Tymczasem nędzne dziennikarzyny z Piotrkowa nie potrafią sklecić nawet krótkiej informacji. Przecież można też "ukraść" jaką fotkę z netu i ją zamieścić. Zamiast wyskakiwać z niedorobionymi informacjami o rondach, można było się pokusić o kilka zdań na temat tego słynnego Polaka.
Ale jak ktoś jest najmądrzejszy to nie ma pola do dyskusji....

00


Aman Amanranga11.02.2011 10:00

Abp Józef Życiński nie żyje!
Ogłosił to własnie portal epiotrkow.pl
Tylko ja się pytam - po co? Właściwie - po co? Wszak wszystkie media to już podały na czerwonych paskach i to znacznie wcześniej.
Pytam się po co, nie bez kozery. Po to, by - podobnie jak większość serwowanych tu materiałów - spartaczyć temat do cna.
Może po kolei. Czy można się uprzejmie zapytać, co to znaczy, że był arcibiskupem?
Co sądzić o autorze, który przepisać z gotowca kilku zdań nie potrafi i wychodzi mu spod klawiatury taki potwór zdaniowy: "Ale w pewnych sytuacjach widzieliśmy w rażących sytuacjach widzieliśmy rażące niesprawiedliwości. (To chociaż już poprawiono.)
Dalej, jak się czepiać, to się czepiać: " Urodził się w 1948 roku w Starej Wsi koło Piotrkowa (gm. Rozprza)." Informuję: nie ma takiej miejscowości. Jest Piotrków Trybunalski. My, stąd, wiemy o co chodzi. Ale na piotrkowski portal wchodzą internauci ze Szczecina, czy choćby - Lublina.
Pytam - co to jest za zdjęcie?! Przerżnięte z książki Bartczaka przy pomocy jakiegoś tandetnego skanera. W sieci zdjęć śp. Józefa Życińskiego są setki, także takich, które legalnie można pobrać.
Gdzie jest chociaż wzmianka o tym, że był wybitnym filozofem? Albo autorem ponad 50 znakomitych książek i setek publikacji z zakresu m.in. filozofii, teologii, kultury, nauk przyrodniczych, kosmologii relatywistycznej, metalogiki?
Zamiast wyskakiwać z tym niedorobionym - delikatnie mówiąc - tekstem, może lepiej było dać sobie na wstrzymanie, a w międzyczasie przejechać się w rodzinne strony zmarłego, poszukać informacji, poszperać w miejscowej parafii, zajrzeć do domów, popytać ludzi czy pamiętają, a jeżeli tak, to niech opowiedzą, a także - kim dla nich był i co teraz oni czują. Do tego kilka zdjęć z miejsca rekonesansu.
A może do starej budy, czyli do Chrobrego zawitać? Tam jest szkolne muzeum stworzone przez dyrektora Bartczaka. Pewnie nietrudno (sam znam takich) byłoby znaleźć kolegów z klasy albo z tego rocznika przynajmniej.
Ale nie! Trzeba było odwalić chałę! Nawet w takim momencie!
A jaki szacunek dla osoby księdza!
Nie mówiąc już o szacunku dla zawodu dziennikarskiego...

Komentarz był edytowany przez autora: 11.02.2011 10:05

00


ananek ~ananek (Gość)11.02.2011 09:26

Odeszła Ikona Polskiego Kościoła. Za szybko.

00


olo ~olo (Gość)11.02.2011 08:14

Mało tak mądrych ludzi jak on ma Kościół :( Szkoda, wielka strata...

00


zmarły ~zmarły (Gość)11.02.2011 07:06

O zmarłych albo dobrze albo wcale. Lecz dla pełnego obrazu info z Lublina: człowiek ten był w latach przed rokiem 1989 zarejestrowany jako Tajny Współpracownik "Filozof". Zapewne jest to zmanipulowana plotka.

00


panek ~panek (Gość)11.02.2011 06:49

Oj anigav, przecież jest podpisane, że to z książki Z. Bartczaka o I LO. Żywcem to Ty sobie ściągaj...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat