JaKac1
Piątek, 14 maja 201040
Na piotrkowskim targowisku można było porozmawiać z przewodniczącym Samoobrony, a także dostać jego zdjęcie z autografem.
Andrzej Lepper przekonywał, że ludzie powinni przede wszystkim pójść głosować.
Niektórzy mieszkańcy Piotrkowa nie kryli żalu z powodu obecnej sytuacji w kraju. Tłumaczyć się musiał również sam Lepper. Przewodniczący Samoobrony przekonywał, że władze w kraju nad niczym nie panują.
Mimo wszystko Andrzej Lepper liczy na duże poparcie w Piotrkowie.
POLECAMY
~klet (Gość)15.05.2010 08:17
Chodzi o to, że łódzkie, a zwłaszcza powiat piotrkowski to duża liczba rolników.
~zigg (Gość)15.05.2010 06:37
chyba w kolejce pod bramą na Wroniej
~sauron (Gość)14.05.2010 23:34
Piotrkowianie ! dlaczego Flipper ciągle klei się do Naszego miasta?. Więcej godności mieszkańcy Królewskiego Grodu.
~castro (Gość)14.05.2010 21:17
Stawiam 10 do 1,że pan Andrzej po pierwszej turze będzie trzeci i ci ktorzy go lekceważą grzecznie poproszą o poparcie.Jarosław pewnie go nie dostanie więc Komorowski może zacierać ręce i szykować Lepperowi ciepłą posadkę w jakiejś agencji.Tak to się odbywa moi drodzy...
~jerzy kibic (Gość)14.05.2010 20:12
Mam pytanie do Andrzeja L. Jak można prostytutkę zgwałcić? proszę o szybka odpowiedź.
~klet (Gość)14.05.2010 16:18
Przecież to targowisko na Bawełnianej też jest w mieście :)
OK nie ważne po zdjęciu widać, że paradował przy Hali
~SĄSIAD (Gość)14.05.2010 16:08
Premier Andrzej z Kafaru - z zawodu rolnik - a nawet kury na podwórku nie ma.
~Piotr Włostowic (Gość)14.05.2010 16:04
Oj, giełdy rolnej to już raczej przy Bawełnianej nie ma, odkąd puszczono tamtędy porządną wreszcie ulicę. Ani śladu po infrastrukturze, od tych zrujnowanych sraczy poczynając...
~Piotr Włostowic (Gość)14.05.2010 16:01
Ma rację kandydat, licząc na duże poparcie w Piotrkowie. Lepszy on albo gorszy od innych? Przynajmniej sam gada, a hrabia Komorowski ma trudności z czytaniem z tromptera. Rozgłośnia nic nie donosi, ale Piotrków mały jest, targowisko ruchliwe, więc może Pan Lepper spotkał tam dzisiaj Panią sędzię Mariannę Cichocką, byłą prezes Sądu Okręgowego w Piotrkowie, która - kiedy jeszcze piastowała ten urząd - serdecznie przywitała się na sądowym korytarzu z oskarżonym Andrzejem L.? Tak więc wizyta w Piotrkowie nie jest przypadkowa i przez sztab wyborczy Samoobrony została precyzyjnie zaplanowana. Ponadto, tyle razy tutaj Pan Andrzej bywał, w gmachu na ul. Słowackiego 5, że go zwyczajnie do naszego miasta ciągnie! No, i do Łyżwy ma niedaleko.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
