Kierujący samochodem osobowym toyota, jadąc lewym pasem ruchu w kierunku Częstochowy, w trakcie zmiany pasa ruchu doprowadził do zderzenia z samochodem renault. - Mimo kolizji kierowca kontynuował jazdę. Poszkodowany cały czas jechał za sprawcą, który zjechał na drogę E42 w kierunku Pajęczna. Zatrzymał się na chwilę na poboczu. Wtedy kierowca renault wysiadł z auta i chciał podejść w kierunku sprawy. Wtedy kierujący toyotą cofnął i uderzył po raz drugi w renault, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Następnie zaczął jechać w stronę Radomska. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Pojazd został ujawniony na terenie Radomska. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. W pościgu wzięły udział trzy radiowozy. Na ul. Przedborskiej około 01.50 toyota doprowadziła do kolizji z radiowozem, który usiłował zatrzymać pojazd. Sprawca z licznymi uszkodzeniami nadal kontynuował podróż, jadąc na samych felgach. Z Przedborskiej wjechał w ul. Wilsona, gdzie uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca został zatrzymany i przebadany na zawartość alkoholu, które wykazało ponad 2 promile - informuje nadkom. Włodzimierz Czapla z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat. Poza tym odpowie za spowodowane przez siebie zdarzenia drogowe.