W jej obronie stanął 26-letni kuzyn, zwracając nastolatkowi uwagę na jego niestosowne zachowanie. Wówczas młodzi mężczyźni zaczęli się szarpać, a po chwili przenieśli się na zewnątrz, gdzie napastnik kilkakrotnie uderzył 26-latka pięścią w głowę, w wyniku czego ten upadł na stojący przed wejściem pojazd. Z pomocą pokrzywdzonemu pośpieszył uczestniczący w spotkaniu 41-letni mężczyzna (wujek zaatakowanego), który również został pobity przez 18-latka doznając urazu przedramienia i wstrząśnienia mózgu.
Po całym zdarzeniu sprawca oddalił się. Właściciel lokalu zaalarmował dyżurnego piotrkowskiej komendy, prosząc o interwencję. Na miejsce zdarzenia przyjechało kilka patroli, w tym policjanci z komisariatu w Gorzkowicach, którzy podjęli akcję reanimacyjną 26-latka. Załoga pogotowia ratunkowego również próbowała uratować pobitego. Niestety chłopak zmarł.
Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium. Natomiast funkcjonariusze przesłuchali świadków i ustalili dane napastnika oraz miejsce jego przebywania.
A. S.
Więcej w nr 33 TT
- Gotowi na Rol-Szansę?
- Trochę mydła i wody, a tyle radości
- 5 lat od wejścia w życie „ustawy śmieciowej”. Jest czyściej?
- Czy przydrożne drzewa pójdą pod topór?
- Gotowi na imieniny? [UWAGA! ZMIANA W PROGRAMIE]
- Garbata miłość na czterech kółkach
- Piotrcovia w długach. Czy nowy prezes uratuje klub?
- Samobójstwo policjanta. Czy musiało do tego dojść?
- Kolejny amerykański prezydent będzie miał swoją ulicę w Piotrkowie?