Policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu przez anonimową osobę. Pod wskazanym adresem zastali kobietę i jej nieżyjącego męża. Żona jako pierwszą wersję wydarzeń podała włamanie do domu. Policjanci zabezpieczyli ślady kryminalistyczne, które nie potwierdzały zeznań kobiety.
Podczas dokładnego przesłuchania 34-latka przyznała się do zadania ciosów nożem podczas nocnej awantury. Przyczyną tego zdarzenia były najprawdopodobniej nieporozumienia i kłopoty finansowe rodziny. Sąd zastosował wobec kobiety trzymiesięczy areszt. Odpowie za zabójstwo, za które grozi nawet dożywocie.
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej