Sylwestrowa awaria bełchatowskiego pogotowia

Strefa FM Poniedziałek, 02 stycznia 20123
Każdy, kto podczas sylwestrowo-noworocznej nocy próbował skorzystać z usług bełchatowskiego pogotowia miał z tym pewien problem. Jeden z numerów alarmowych, pod który dzwonili pacjenci był nieaktywny.

Przypomnijmy, od 1 stycznia usługi ratownictwa medycznego świadczy tam firma zewnętrzna i to ona powinna wysyłać karetki do potrzebujących, tymczasem przez kilka godzin musiały ją w tym wyręczyć karetki bełchatowskiego szpitala, który do końca ubiegłego roku był odpowiedzialny za ratownictwo medyczne w regionie.


- Nasze zespoły pogotowia pracowały do godziny 1.00, a nawet 1.30. pacjenci, którzy dzwonili do nas tuż przed północą informowali o tym, że nie mogą dodzwonić się pod numer alarmowy, a więc karetki firmy Reimer przestały na chwilę funkcjonować. Dlatego też nasze zespoły musiały pracować nieco dłużej - mówi Robert Kornacki, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Bełchatowie.


- Nasze karetki kursowały już od godziny 20.00, 31 grudnia - odpowiada tymczasem Grzegorz Riemer, dyrektor firmy, która od Nowego Roku świadczy usługi ratownictwa medycznego w regionie bełchatowskim. - Numer 999 działał prawidłowo. Osobiście sprawdzałem. Z sieci stacjonarnych i komórkowych (czterech różnych operatorów) łączność działała sprawnie. Problem wynikł przy przełączaniu tych osób, które dzwoniły pod numer 112. Powinno być to rozwiązane w ciągu najbliższych godzin – zaznacza dyrektor.


Firma z Grodziska Mazowieckiego będzie świadczyć usługi ratownictwa medycznego w regionie bełchatowskim przez najbliższe pięć lat. Bełchatowski szpital, który przegrał konkurs złożył w tej sprawie odwołanie do centrali Narodowego Funduszu Zdrowia. Odpowiedz będzie znana w tym miesiącu.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

broda ~broda (Gość)03.01.2012 17:49

"rat-" napisał(a):
Proszę wyraźnie napisać, że awaria dotyczyła nr 112 a nie pogotowia,pogotowie działa


Ale sprawa dotyczy:

Cytuję:
Przypomnijmy, od 1 stycznia usługi ratownictwa medycznego świadczy tam firma zewnętrzna i to ona powinna wysyłać karetki do potrzebujących, tymczasem przez kilka godzin musiały ją w tym wyręczyć karetki bełchatowskiego szpitala,


Z artykułu wynika, że pod numerem 112 działała firma zewnętrzna, a pod numerem 999 działało państwowe pogotowie.
Podobno numer 112 miał być numerem ogólnodostępnym - czyżby znowu podział na państwowe i prywatne?

Komentarz był edytowany przez autora: 03.01.2012 17:52

00


lukch ~lukch (Gość)03.01.2012 09:41

Czarny PR w wykonaniu przegranego w przetargu. Ciekawe zachowanie publicznej instytucji.

00


rat ~rat (Gość)02.01.2012 19:38

Proszę wyraźnie napisać, że awaria dotyczyła nr 112 a nie pogotowia,pogotowie działa i to bardzo dobrze, co potwierdzili pacjenci którym pomogliśmy. Nie sprawdziła się czarna wizja pozostawienia bełchatowian bez opieki, szerzona przez wielu. Pozdrawiam zwłaszcza księdza który podczas nabożeństwa siał taki niepokój. Modlitwą się proszę zająć a nie straszeniem ludzi. Pozdrawiam w nowym roku.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat