A taxi?

00

To fakt - oferta biletowa nie zachęca do podróżowania MZK'ami, jednak wprowadzenie biletu 14-godzinnego w tak małym mieście, jakim jest Piotrków nie ma sensu. Trzeba oczywiście przypomnieć, że do większości miejsc da się w rozsądnym czasie przejść, zaś oszczędności czasu wynikające z komunikacji miejskiej są relatywnie niewielkie. możemy wprowadzić także bilety czasowe takie jak np. w Łodzi, czy Krakowie - przynajmniej miałbym pewność, że dojadę tam, gdzie chcę bez konieczności kupowania 3 biletów <a są trasy, w których trzeba byłoby kupić 3 bilety>, co nawet w przypadku ulg kosztowałoby 3,30<dla normalnych 6,60>. bilet 30-minutowy naprawdę załatwiłby sprawę, jednak nikomu nie chce się tego regulować w normalny sposób. Ceny biletów miesięcznych oczywiście pomijam - ponieważ uważam, że są one dość nieopłacalne. Tak więc sam bilet 24-godzinny nie załatwia sprawy, bo przecież nie miałyby one przeciętnych nabywców.

00

Dobrze mówisz, ale jest jedno ale: w cywilizowanym świecie komunikacja miejska jeździ często. Niestety, częstotliwość kursowania piotrkowskiej komunikacji miejskiej nie zachęca do korzystania z niej. Do tego marna oferta biletowa - np. brak biletu 24-godzinnego, po skasowaniu którego można przez 24 godziny jeździć wszystkimi autobusami MZK. Taki bilet jest m.in. w Tomaszowie Mazowieckim. Przebudowa ulic, jak np. ostatnio ul. Słowackiego powoduje, że autobusy stoją w korkach spowodowanych zamkniętym przejazdem kolejowym. Osobówką można korek objechać, autobus nie może. Kilka lat temu szumnie zapowiadano uporządkowanie piotrkowskiej komunikacji miejskiej - wyrugowanie minibusów, przetargi na obsługę linii i wspólny bilet dla wszystkich przewoźników. Jak zwykle, nie wyszło. Dodaj do tego jeszcze idiotyczne decyzje, jak zrównanie ceny biletu u kierowcy z ceną biletu w kiosku (i na każdym przystanku 5 osób kupuje bilet u kierowcy), likwidacja ulg w Karcie Miejskiej (przykładowo do 17.07.2008 r. za przejechanie 1-3 przystanków płaciło się Kartą Miejską 0,65-0,80 zł, a od 18.07.2008 - 2 zł, teraz już 2,20 zł) oraz brak dojazdu komunikacją miejską do cmentarza w Dniu Wszystkich Świętych. To wszystko powoduje spadek pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej, ale jakoś nikomu w UM ani w Radzie Miasta to nie przeszkadza.

00

Niegłupio piszesz. Np. teraz. (To ma być komplement):)

00

A autobusu albo minibusa nie było? Rozumiem, jeśli ktoś musi dojechać kilkanaście - kilkadziesiąt km - przyjeżdża autem, ale miejscowy? I to w dodatku wiedząc, że będą korki i że w FM brak wystarczającej ilości parkingów? Ok. godz. 17 była zakorkowana nie tylko ul. Słowackiego w obydwu kierunkach, ale całe osiedle (wszystkie parkingi w promieniu kilkuset metrów)! W cywilizowanym świecie po mieście jeździ się komunikacją miejską, ale nie u nas; tutaj trzeba pokazać swoją furę tak, jak dawniej kozuch na Wszystkich Świętych albo garnitur na Boże Ciało.

00

A gdzie wyczytałeś, że on zjechał na 1. zjeździe? Otóż nie - wjechał z ul. Wyzwolenia, a zjechał na 3. zjeździe - w ul. Wolborską w kierunku ul. Wojska Polskiego.

00

Zgodnie z przepisami, jeżeli zjeżdżamy z ronda na pierwszym zjeździe to przy wjeździe na rondo włączamy prawy kierunek. Więc chyba postąpił słusznie?

00

Tak samo a nawet odwrotnie. Zasygnalizował wjazd lewym kierunkowskazem. A ty tak potrafisz czy nie za bardzo?

00

I co, i co? Zrobiłeś tak samo?

00

Ostatnio na rondzie WWW spotkałem czerwonego polskiego fiata 126p z tablicami PKN 1777 (miasto i gmina Sulejów), który wjazd na rondo zasygnalizował prawym kierunkowskazem.

00