- Działania, by upiększyć nasze centrum kultury, jakim jest Gminny Ośrodek Kultury w Woli Krzysztoporskiej, prowadziliśmy przez ładnych kilka. W 2002, kiedy objąłem funkcję wójta, uznałem, że na terenie gminy bardzo dobrze funkcjonuje kultura. Jest ogromne zaangażowanie mieszkańców w działania dotyczące tradycji naszej gminy, pielęgnowania kultury. W naszej gminie jest taka tendencja kojarzenia się w grupy, by podkreślać walory miejscowe, rozwijać się i organizować rozrywkę dla mieszkańców - mówi Roman Drozdek, wójt gminy Wola Krzysztoporska.

Wójt wszystkim działaczom kultury z terenu gminy chciał stworzyć warunki do rozwoju.

- Doszedłem do wniosku, że po to, by umożliwić jeszcze sprawniejszą działalność w sferze kultury, należy szybko podjąć pracę związaną z modernizacją świetlic strażnic, które są zlokalizowane na terenie naszej gminy. Jest ich już 22. Zaczęliśmy inwestować w te budynki. Zadbaliśmy o wyposażenie, modernizację, zrobiliśmy remonty wnętrz, elewacje, ocieplanie budynków, zainstalowaliśmy ogrzewanie. Nie są to jeszcze prace skończone, ale istniejące na terenie naszej gminy stowarzyszenia mobilizowały do jeszcze większej aktywności - dodaje wójt.

Głównym centrum dowodzenia jest Gminny Ośrodek Kultury w Woli Krzysztoporskiej. Wykonana została już termomodernizacja budynku. Teraz GOK czeka na remont sali kinowej. - Chcieliśmy zadbać o odpowiednie wyposażenie. To tu odbywa się mnóstwo konkursów, występów zespołów lokalnych i tych z zewnątrz. Była potrzeba, by zadbać o wizerunek tego miejsca. Na przeszkodzie zawsze stały pieniądze. W latach 2002 - 2006 GOK był w bardzo kiepskim stanie- mówi wójt.

Na szczęście na słowach się nie skończyło. Szybko został wykonany projekt na kompleksową modernizacji budynku. - W pierwszym etapie udało nam się wykonać część tego przedsięwzięcia, czyli termomodernizację. Kosztowało to 700 tys. zł. Po wykonaniu tego etapu trzeba było zastanowić się, co dalej, bo wnętrze nadal pozostawiało wiele do życzenia. Ciągle brakowało pieniędzy. Złożyliśmy wniosek do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i został on zaopiniowany pozytywnie. Finał programu, tak jak wynika z umowy, ma być w 2013 r. Zorganizujemy przetarg, wyłonimy wykonawcę i - mam nadzieję - proces inwestycyjny przeprowadzony zostanie bez przeszkód. Finałem będzie impreza pt. “Smaki Królowej Bony”. Mamy się czym chwalić - podsumowuje wójt.

Ewa Tarnowska-Ciotucha