a czy nie uwazacie ze ktos - czytaj pobozny - chce na SILE ozywic ta czesc miasta ,rynek znaczy? bo takie jest moje subiektywnieobiektywne odczucie. chciec nie znaczy moc. to miejsce sie w chwili obecnej nie nadaje na wystepy jest slaba akustyka brak siedzisk. choc przyznam ze jest pewne rozwiazanie problemu

00

A cóż to za określenie - "na joju"...?
Jeśli chcesz być dobrze zrozumiany,nie mów gwarą.
Mów : amfiteatr miejski ;-)
Chcesz kaleczyć język jak niechlubna część piotrkowian mówiących: "...wysiadłem z busa koło bernadyn..."??
A co do toalet - jeśli do akcji włączyła się restauracja "U Dunina", to pewno można było skorzystać z ich toalety...
To nie lotnisko za miastem ;-)

...na joju lotnisku...
Błagam ; kto poza Tobą wie o co chodzi...? ;-)

00

v

00

Jeszcze tak 6 lat temu to były imprezy na joju lotnisku - same gwiazdy a teraz taka lipa że szkoda gadać. To miasto żyło ... choć w te dnia ...

00

Byłem wczoraj na pikniku europejskim i powiem Wam - szczerze współczuje mieszkańcom i dziwie się im, że jeszcze nie protestują. Czemu nie robią imprez na joju ??? Raz że od mieszkańców dalej i hałas ma się gdzie rozejść , dwa lepiej widać scenę, więcej miejsca.
I czemu toalet żadnych nie ma ???

00

ech !!!

00