Cenne kosztowności zniknęły z domu 30-letniej mieszkanki jednej z miejscowości pod Bełchatowem. Od początku w kręgu osób podejrzewanych o kradzież złotych wyrobów jubilerskich znalazł się 25-letni kuzyn, goszczący w domu pokrzywdzonej krótko przed stwierdzeniem szkody.
W wyniku policyjnych czynności ustalono, że to właśnie on, korzystając z chwilowej nieobecności właścicielki, zabrał z szafki biżuterię, a następnie zastawił (za ułamkową część realnej wartości) w bełchatowskim lombardzie. Podejrzanemu, który przyznał się do zarzuconego przestępstwa kradzieży, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu