Cenne kosztowności zniknęły z domu 30-letniej mieszkanki jednej z miejscowości pod Bełchatowem. Od początku w kręgu osób podejrzewanych o kradzież złotych wyrobów jubilerskich znalazł się 25-letni kuzyn, goszczący w domu pokrzywdzonej krótko przed stwierdzeniem szkody.
W wyniku policyjnych czynności ustalono, że to właśnie on, korzystając z chwilowej nieobecności właścicielki, zabrał z szafki biżuterię, a następnie zastawił (za ułamkową część realnej wartości) w bełchatowskim lombardzie. Podejrzanemu, który przyznał się do zarzuconego przestępstwa kradzieży, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków