Dlaczego MRM poprzedniej kadencji jest krytykowana, czym powinien zająć się nowy skład i co daje członkostwo w takiej radzie zapytaliśmy Monikę Słomkę z biura Rady Miasta oraz Michała Pełkę, wiceprzewodniczącego Młodzieżowej Rady Miasta poprzedniej kadencji. Do zadań MRM należy inicjowanie działań dotyczących życia młodych ludzi w mieście, a w szczególności: nauki, kultury, sportu i rekreacji oraz ochrony środowiska. Jej członkowie powinni zajmować się opiniowaniem projektów uchwał Rady Miasta dotyczących wyżej wymienionych działań, nawiązywaniem współpracy z samorządowymi organizacjami młodzieżowymi innych miast w kraju i za granicą, organizowaniem i udziałem w akcjach charytatywnych oraz prowadzeniem działalności informacyjno-doradczej. Niestety Rada poprzedniej kadencji jest krytykowana. Jak wyjaśnia Monika Słomka, nie w pełni realizowała ona cele i zadania określone w statucie.
Potwierdza to Michał Pełka, który wyjaśnia, że działania Rady oscylowały głównie wokół działań kulturalnych. - Młodzieżowa Rada Miasta poprzedniej kadencji wypadła słabo. Dlaczego? Po pierwsze sesje zwoływane były przez przewodniczącą zbyt rzadko. Po drugie przewodniczącą była osoba, która miała doświadczenie z jeszcze wcześniejszej kadencji, ale w związku z tym, że przygotowywała się ona do matury – nie zależało jej zbytnio, aby tą Radę Miasta pociągnąć. Nie były poruszane sprawy istotne dla młodych ludzi, np. większe ulgi. Jednoznacznie nie chcę stwierdzić, że Rada była fatalna. Jeżeli chodzi działania mające na celu popchnięcie do przodu spraw młodych ludzi, to rzeczywiście formalnie nie działo się za wiele. Nie było sesji, nie było formalnych spotkań, decyzji, stanowiska młodych. Natomiast widać nas było w sferze wydarzeń kulturalnych. Angażowaliśmy się na przykład dość mocno w PiotrkOFF Art Festival i inne tego typu imprezy - mówi Michał Pełka.
Jego zdaniem fakt ten spowodowany jest nieodpowiednią strukturą “młodzieżówki” w Piotrkowie. W innych miastach wygląda ona nieco inaczej – są to przede wszystkim ludzie starsi, którzy mają opiekuna prowadzącego członków rady i podpowiadającego im, jaką drogą mają iść. - Taki człowiek popycha do działania. Moim zdaniem źle są rozplanowane mandaty dla młodych radnych. Przede wszystkim błąd polega na tym, że dwa mandaty idą na dwie uczelnie, a po dwa na każdy zespół szkół i jeden na każde gimnazjum. To mówi samo za siebie. Oczywiście nie twierdzę, że osoby te nie mają chęci, ale myślę, że większe perspektywy w pomysłach i działaniu mieliby ludzie troszkę starsi - wyjaśnia Michał Pełka, dodając, że bardzo potrzebne jest stanowisko opiekuna, który dobierałby osoby starające się i potrafiące udowodnić swoim działaniem, że zasługują na bycie w radzie. – Byłaby to o wiele lepsza koncepcja – dodaje.
Były wiceprzewodniczący twierdzi, że głównym zadaniem, na które powinna zwrócić uwagę nowa “młodzieżówka”, to odpowiednie zorganizowanie wszystkich aspektów przyjazdu i przyjęcia przedstawicieli miast partnerskich. - Z tego, co wiem, w tym albo w następnym roku będziemy gościć właśnie ich. Dwa lata temu byliśmy w Udine, rok temu bodajże na Słowenii albo w Niemczech. W tym roku przedstawiciele zjawią się u nas. Jest to według mnie bardzo ważny i istotny punkt, bo kontakty z przyjaciółmi z innych krajów powinny być poszerzane. Powinno dążyć się do tego, aby połączyć nasze miasta w sferze kulturowej. Dlatego potrzeba ludzi do pomocy, którzy dobrze i sprawnie zajęliby się wszystkimi aspektami tego wydarzenia - mówi Michał Pełka.
Czy członkostwo w takiej radzie otwiera młodym ludziom drzwi do dalszej kariery społeczno-politycznej? – Wiem, jakimi ja kierowałem się pobudkami, wstępując do Rady. Startowałem po to, aby się, potocznie mówiąc, “otrzaskać”. Chodzi o to, że daje to możliwość bycia z ludźmi, poznawania wszystkich struktur oraz przełamania się, np. kiedy występuje się przed Radą Miasta czy prezydentem. Na pewno jest to otwarta furtka dla młodych ludzi, aby się pokazać, a przede wszystkim nauczyć. To dobre miejsce dla tych, którzy w przyszłości chcieliby być członkami “dorosłej” rady miasta, zająć się polityką, itp. - mówi Michał.
Monika Słomka wyjaśnia jednak, że do dziś nikt z radnych MRM nie próbował podejmować działalności społeczno-politycznej, kandydując np. do Rady Miasta.
I sesja Młodzieżowej Rady Miasta planowana jest na 6 maja 2011 roku. Czas pokaże, czy będzie ona funkcjonowała lepiej od tej z poprzedniej kadencji. Miejmy nadzieję, że tym razem większa liczba członków wykaże się charyzmą i będzie dążyć do realizowania swoich pomysłów i projektów.
Magdalena Waga
- Zderzenie dwóch samochodów w Al. Sikorskiego
- Piotrkowianka wystąpi w spektaklu w reżyserii znanego reżysera
- Jeden z najlepszych Jarmarków Bożonarodzeniowych w Województwie Łódzkim!
- Kobiety Mają Moc!
- Jazdę zakończył na drzewie
- Zderzenie dwóch samochodów przed pasami w Piotrkowie
- Pożar samochodu w Sulejowie. Są utrudnienia!
- Ponad 41 milionów euro na rozwój ekologiczny i bezpieczeństwo – ważne porozumienie podpisane w Piotrkowie Trybunalskim
- Ukonstytuowała się Rada Seniorów powiatu piotrkowskiego