Mężczyzna zasłabł w swoim mieszkaniu, do którego nie można się było w żaden sposób dostać. Dopiero strażacy uporali się z drzwiami, dzięki ich interwencji mężczyzna mógł trafić pod opiekę lekarzy.
- Dostaliśmy wezwanie na ulicę Jerozolimską. Było podejrzenie zgonu. Drzwi były zamknięte od wewnątrz. Córka poszkodowanego nie miała zapasowego klucza, więc musieliśmy wyważać drzwi. Okazało się, że starszy pan zasłabł – powiedział asp. Piotr Misztela z KMPSP w Piotrkowie. Strażacy podkreślają, że co jakiś czas biorą udział w podobnych akcjach.
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa