Obydwiema rękami Edi pozwól mi się podpisać pod tymi Twoimi stwierdzeniami, a potem pozwól dłoń sobie uścisnąć.
Ten Twój komentarz powinien w złote ramy zostać oprawiony i powieszony na placu Kościuszki w blasku reflektorów!
Całe zło w tym mieście wywodzi się z I piętra Urzędu Miasta.
Szczęście, że ludzie pomału odzyskują wzrok, co widać po wpisach na tym forum, mówiących kaście rządzącej NIE i DOŚĆ!

00

Chyba z PATOLOGICZNEGO!

00

Zważ najpierw sobie, Szanowna Wago, ciężar własnych szarych komórek zanim wydasz jakiś kolejny dźwięk na forum. 123? Miligramy? Niewiele. Popracuj jeszcze nad sobą.

00

I takim ludziom jak on buty możesz czyścić!!!

00

W elektronicznym wydaniu Dziennika Łódzkiego (naszemiasto.pl) pod felietonem o Jaśnie Asystentce jakiś "seal" się skarży, że zbyt dużo zachwytów nad felietonem Pawła Lareckiego. Bo ludzie mądrzeją, "sealu", na szczęście i dostrzegają, jak ich w konia robicie za ich własne podatki!
Wyjaśnienie jest proste, "sealu". Pan Paweł nie ma żadnych wielbicieli, jak sugerujesz, tylko Pan Paweł do pisania wpadających w zachwyt komentarzy zaprzągł wszystkich kolegów dziennikarzy Dziennika Łódzkiego, coś na oko koło setki, licząc centralę redakcji w Łodzi i redakcje lokalne w województwie.
Zbyt duża liczba podejrzanie przychylnych komentarzy może wynikać także z tego, że Pan Paweł nakazał pisanie pozytywnych opinii wszystkim w Polsce kolegom dziennikarzom gazety Polska The Times, na oko pewnie z tysiąc osób lekko licząc. Siedzą oni i skrobią tutaj, wychwalając felietonistę pod niebiosa.
"Seal" może mieć powody do frustracji, że setki "seala" kolegów urzędników poszło spać, zamiast razem z "sealem" płodzić komentarze negatywne. Cóż, widać brać dziennikarska sprawniej się organizuje niż klan urzędasów.

00

To nawet sprawnej nie potrafił sobie załatwić tylko niepełnosprawną? To co to za zasługa? No jeszcze wskakiwanie na stołki to mu się udaje. Mam pytanie zasadnicze, czy ktoś ostatnio leczył się u doktora Mariana. Jeżeli tak to kiedy to było?

00

To było inaczej:
Wieźli buk przez Bug. Dałby Bóg, żeby buk nie wpadł w Bug.

00

Pan Bóg spadł z buku do Buga i do wody wpadły mu dowody:)))

00

A to ty, wykształcony człowieku nie wiesz i pytasz, co to jest flustracja?
Flustracja to w mniemaniu osoby uważającej się za wykształconą jest FRUSTRACJA. Tak ci odpowiem.
Prawdopodobnie dla takiej osoby celafon to jest to samo, co celofan (otulający bukiet kwiatów, na przykład).
Szampion - szampon, renament - remanent, a kontrol - kontrola. I tak dalej.

00

Zdobycie karty osoby niepełnosprawnej :)
Heh hah hoh ehhh się sam uśmiałem do łez.
Aman nie wdawaj się w polemikę z wyznawcami Guru Ch. Przecież sam wiesz, że ja nadal czekam na jednego wyznawcę tej durnej sekty by mi 10 dokonań Guru przedstawili. Ostatnio agaa zaczęła się rzucać i uciekła, ucichła. Co do waga123 to wierz mi on/ona nawet nie wie co pisze.
Poklepanie po klawiszach kilku debilnie brzmiących literek nic nie daje. Ta osoba swoim wzrokiem sięga do końca danej strony książki. Nie potrafi czytać między wierszami anie zajrzeć dalej na inne strony książki by zrozumieć jej sens.
Ta waga to od ważenia ? Pewnie takiego, że jak zarobię plusika u Guru to będzie miał/a lepiej później.
Prawda ? Nie bo wódz kopnie tę osobę w litery niepodtarte.
Niech każdy mieszkaniec tego miasta i kraju zacznie otwierać oczy, że złodzieje i osoby niekompetentne marnotrawią nasze środki finansowe.
Drapanie się po d i picie kawy to nie praca to wczasy na koszt podatnika. Brak znajomości języków obcych przez prezydentów, dyrektorów, kierowników i asystentów w urzędach państwowych to hańba i skurw......o.

00