- Nieco abstrakcyjnie brzmi dla mnie pojęcie „atrapa fotoradaru”. Wszystkie te urządzenia, maszty fotoradarów, które są ustawione przy naszych drogach to są urządzenia, które działają w danej chwili – jeżeli policja zainstaluje w nich urządzenia - wyjaśnia Maciej Zalewski z Łódzkiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Mogą one działać, jeśli w danym momencie urządzeń rejestrujących w nich nie ma. Są to gotowe do pracy, w pełni sprawne urządzenia i trudno nazywać je atrapami – dodaje.
Najwięcej fotoradarów, w naszym regionie ustawionych jest na krajowej „Ósemce” i „Jedynce”.