Początek meczu na to nie wskazywał. Chrobry w 7. minucie wygrywał bowiem 7:2, a Piotrkowianin raził nieskutecznością. Nasz zespół zaczął jednak odrabiać straty i z każdą kolejną minutą grał coraz lepiej. Przy stanie 7:11 w 19. minucie cztery kolejne bramki rzucili: Piotr Rutkowski, Jakub Dróżdż, Patryk Grzesik i ponownie Dróżdż. Na osiem minut przed końcem pierwszej połowy był więc remis 11:11. Chrobry raz jeszcze zbudował sobie przewagę, schodząc do szatni z trzybramkowym prowadzeniem 17:14.
Cztery minuty po wznowieniu gry z tego prowadzenia nic już nie zostało. Piotrkowianin doprowadził bowiem do remisu 17:17. I przez następne minuty wynik oscylował wokół remisu. W 42. minucie, po skutecznym rzucie karnym Marcina Szopy drużyna Michała Matyjasika objęła pierwsze prowadzenie 22:21. I jak się okazało tego prowadzenia nie oddała już do końca pojedynku. W 59. minucie, przy stanie 32:31, efektownym trafieniem popisał się Piotr Rutkowski. W tym momencie stało się jasne, że trzy punkty zostaną w Hali Relax.
- Wielki szacunek dla chłopaków za ten mecz. Przyjechaliśmy z Gdańska w piątek nad ranem i tak naprawdę mogłem zrobić tylko lekki rozruch przed pojedynkiem z Chrobrym. Daliśmy z siebie wszystko, co mogliśmy. Fantastycznie wspierała nas publiczność, a te trzy wywalczone punkty są niezwykle cenne. Pozwalają nie tylko utrzymać bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, ale i utrzymać kontakt z drużynami z miejsc 8-11. Teraz czeka nas odpoczynek, a po Nowym Roku bierzemy się do pracy - powiedział Michał Matyjasik.
Piotrkowianin - Chrobry Głogów 33:31 (14:17)
Piotrkowianin: Chmurski, Kot - Wawrzyniak, Dróżdż 2, Matyjasik, Szopa 7/5, Wadowski 1, Żyszkiewicz 5, Mastalerz 1, Filipowicz 1, Surosz, Pożarek 1, Kowalski, Grzesik 6, Rutkowski 9.
Rzuty karne: 5/6
Kary: 10 min (Filipowicz x2, Mastalerz, Surosz, Pożarek)
Zaczęło się fatalnie. Piotrkowianin przegrywał już 2-7, ale udało się doprowadzić do remisu (11-11). Do przerwy to jednak rywale byli lepsi (14-17).
W drugiej połowie podopieczni Michała Matyjasika zagrali jednak koncertowo i pokonali trzecią drużynę w tabeli.